Billboardowy apel na Times Square do Bidena: Come on, Joe! Wydobywajmy ropę w kraju

19 marca 2022, 06:45 Alert

W zeszłym tygodniu organizacja Job Creators Network (JCN) umieściła billboard w sercu Times Square, który wzywa prezydenta USA Joe Bidena do zaprzestania importu ropy z zagranicy i wydobywania jej w kraju.

Billboard na Times Square w Nowym Jorku. Źródło: Twitter
Billboard na Times Square w Nowym Jorku. Źródło: Twitter

Apel do Bidena

Billboard zawierał zdjęcia prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro, prezydenta Iranu Ebrahima Raisi i władcy Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana, a także oświadczenie: „Come On Joe! Naprawdę prosimy o pomoc Arabię ​​Saudyjską, Wenezuelę i Iran? Wierćmy tutaj. Płaćmy mniej. Na co czekasz?!”.

W oświadczeniu towarzyszącym publikacji billboardu Alfredo Ortiz, prezes i dyrektor generalny JCN, powiedział: – Amerykanie na własne oczy widzą, dlaczego niezależność energetyczna jest tak ważna. Zamiast zwiększać amerykańską produkcję energii, administracja Bidena błaga o pomoc kraje, które nie podzielają naszych wartości lub celów. A w przypadku Iranu i Wenezueli – były otwarcie wrogie Stanom Zjednoczonym. Dlaczego mielibyśmy polegać na podejrzanych reżimach na całym świecie, skoro możemy wykorzystać amerykańskie złoża? Oczywiste jest, że jeśli będziemy więcej wiercić, Amerykanie będą płacić mniej i nie będą zależni od globalnych łobuzów i bandytów.

Billboard JCN wzywający Bidena do unikania importu zagranicznej ropy nie jest pierwszym tego typu. 1 marca JCN umieścił na Times Square billboard wzywający prezydenta USA Joe Bidena do powiedzenia „niet” rosyjskiej ropie. Na billboardzie widniał wizerunek Władimira Putina oraz oświadczenie: „Hej Vlad. Wal się! Niet dla rosyjskiej ropy. Czas na amerykańską ropę. Wierćmy więcej, płaćmy mniej. Dalej, Joe. To nie jest trudne”.

– Wszystko zaczęło się pierwszego dnia jego administracji od anulowania rurociągu Keystone XL i innych środków, które przeniosły nas od niezależności energetycznej do zależności energetycznej od zagranicznej ropy – w tym Rosji. A każdą kroplą ropy, którą kupujemy od Rosjan, pomagamy finansować wojnę Putina z Ukrainą i jego marsz, by zmiażdżyć wolność i demokrację w Europie – dodał Ortiz w oświadczeniu.

Rigzone/Michał Perzyński