Blok o mocy 910 MW został zsynchronizowany z krajową siecią energetyczną. Ponownie produkuje energię elektryczną i jest do dyspozycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Awaria w Elektrowni Jaworzno
– Wszystkie zadania, mające na celu przygotowanie jednostki do synchronizacji, zostały zrealizowane. To zasługa pracowników Grupy Tauron, którzy po raz kolejny udowodnili, ze posiadają ogromną wiedzę i doświadczenie w swoim zawodzie – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron.
Synchronizacja bloku energetycznego to proces, którego celem jest synchroniczne załączenie generatora do pracy z siecią elektroenergetyczną. Etap ten poprzedził szereg niezbędnych działań związanych z rozruchem wszystkich instalacji i gospodarek pomocniczych.
– Przy naprawie bloku skorzystaliśmy z tzw. wykonawstwa zastępczego, co umożliwiło nam sprawne zakończenie prac w obszarze leja kotła, a następnie uruchomienie jednostki w terminie – wyjaśnia Patrycja Hamera, rzeczniczka prasowa Nowe Jaworzno Grupa Tauron.
Blok znajduje się w okresie przejściowym – fazie strojeń, testów i optymalizacji, których pozytywne zakończenie jest kluczowe dla przyszłej pracy jednostki w najkorzystniejszej konfiguracji i z maksymalną efektywnością.
Naprawa leja kotła bloku 910 MW w Jaworznie została zakończona 28 sierpnia. Urząd Dozoru Technicznego potwierdził, że prace zostały wykonane zgodnie z zatwierdzoną technologią i w odpowiednim zakresie.
– To nie pierwsza tego typu awaria kotła bloku 910 MW. Problemy z lejem występowały już w 2021 roku. Wówczas Rafako nie miało zastrzeżeń do jakości węgla dostarczanego do jednostki – tłumaczy Hamera.
Wykonawca Generalny, co wynika z zapisów kontraktu, w czasie trwania gwarancji na blok zobowiązany jest do usuwania wszystkich wad. Następnie może dochodzić poniesionych przez siebie kosztów, w przypadku, gdy wada nie powstała z winy wykonawcy. Zgodnie z kontraktem, Tauron wezwał Rafako do naprawy leja. Rafako przystąpiło do prac, odmówiło jednak ich wykonania w ramach kontraktu. Nie odniosło się też do prośby o określenie terminu zakończenia prac.
W chwili wystąpienia usterki, Rafako prowadziło testy i strojenia układu czyszczenia powierzchni ogrzewalnych kotła, który zaprojektowało i dostarczyło na potrzeby jaworznickiego bloku. Do momentu zakończenia prac, nie można mówić o w pełni efektywnym wykorzystywaniu strojonych instalacji.
O jednostce
Decyzje o budowie Bloku 910 MW zostały podjęte w latach 2010-2014. Rafako realizowało projekt od 2014 roku. Blok o mocy 910 MW to najnowocześniejsza jednostka tego typu w polskim systemie energetycznym. Zastosowane technologie i instalacje ochrony środowiska pozwolą wypełniać najbardziej rygorystyczne normy. W porównaniu z wycofanymi z eksploatacji blokami klasy 120 MW, sprawność nowego bloku jest znacząco wyższa, a emisje SO2 i NOx niższe o ponad 80 procent, natomiast emisja CO2 jest mniejsza o ponad 30 procent.
Pracując z pełną mocą, blok w Jaworznie może wytwarzać około 6,5 terawatogodzin energii elektrycznej rocznie, zużywając nawet 2,5 mln ton węgla. Docelowo blok w Jaworznie osiągnie minimum techniczne na poziomie 37 procent. To istotny parametr, bowiem przy niższym zapotrzebowaniu na energię elektryczną nie jest konieczne jego wyłączanie, a potem ponowne uruchamianie. Ma to szczególnie istotne znaczenie przy rosnącej produkcji energii z niestabilnych źródeł odnawialnych.
W ostatnich tygodniach o Bloku 910 MW było w Polsce głośno ze względu na awarię, która uniemożliwiała jego pracę. Tauron i Rafako wzajemnie obarczały się odpowiedzialnością za usterkę; wykonawca twierdził, że powodem była nieodpowiednia jakość węgla spalanego w jednostce.
Tauron/Michał Perzyński