icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Brazylia wycofuje się z organizacji COP25

Rzecznik brazylijskiego ministerstwa spraw zagranicznych (Itamaraty), Marco Bernardy wydał dziś oświadczenie, w którym ogłosił, że Brazylia nie będzie gościć szczytu klimatycznego ONZ w 2019 roku. Przyczyną mają być przeciwności finansowe.

„W świetle obecnej polityki fiskalnej i ograniczeń budżetowych, które w najbliższej przyszłości nie znikną, a także nadchodzącej zmiany administracji, która rozpocznie urzędowanie 1 stycznia 2019 roku, brazylijski rząd był zmuszony wycofać swoją kandydaturę jako gospodarza COP25”, czytamy w treści oświadczenia.

Brazylijskie kręgi eksperckie związane z ochroną środowiska uważają jednak, że decyzja ta jest wynikiem działania prezydenta elekta Jaira Bolsonaro, który wielokrotnie w trakcie kampanii wyborczej deklarował, że zamierza wycofać swój kraj z porozumień paryskich.

Bolsonaro obiecał brazylijskiemu przemysłowi wydobywczemu, a także firmom rolniczym, że pozwoli im rozszerzyć działalność na objętych ochroną obszarach puszczy amazońskiej.

Prezydent elekt nie bez przyczyny wybrał na ministra spraw zagranicznych Ernesta Araujo, który jest znany ze swojego sceptycyzmu wobec zmian klimatycznych.

Jedna z najważniejszych brazylijskich organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska, Observatorio do Clima, skrytykowała decyzję administracji. “Brazylia w ten sposób zrzeka się swojej jednej z niewielu znaczących ról, w której świat jej potrzebował. Na ironię dzieje się to przez ideologię promowaną przez prezydenta elekta i jego przyszłego ministra, którzy obiecali ją wykorzenić z kręgów administracji”, powiedzieli w komentarzu przedstawiciele organizacji.

Associated Press/Rio Times Online/Joanna Kędzierska

Rzecznik brazylijskiego ministerstwa spraw zagranicznych (Itamaraty), Marco Bernardy wydał dziś oświadczenie, w którym ogłosił, że Brazylia nie będzie gościć szczytu klimatycznego ONZ w 2019 roku. Przyczyną mają być przeciwności finansowe.

„W świetle obecnej polityki fiskalnej i ograniczeń budżetowych, które w najbliższej przyszłości nie znikną, a także nadchodzącej zmiany administracji, która rozpocznie urzędowanie 1 stycznia 2019 roku, brazylijski rząd był zmuszony wycofać swoją kandydaturę jako gospodarza COP25”, czytamy w treści oświadczenia.

Brazylijskie kręgi eksperckie związane z ochroną środowiska uważają jednak, że decyzja ta jest wynikiem działania prezydenta elekta Jaira Bolsonaro, który wielokrotnie w trakcie kampanii wyborczej deklarował, że zamierza wycofać swój kraj z porozumień paryskich.

Bolsonaro obiecał brazylijskiemu przemysłowi wydobywczemu, a także firmom rolniczym, że pozwoli im rozszerzyć działalność na objętych ochroną obszarach puszczy amazońskiej.

Prezydent elekt nie bez przyczyny wybrał na ministra spraw zagranicznych Ernesta Araujo, który jest znany ze swojego sceptycyzmu wobec zmian klimatycznych.

Jedna z najważniejszych brazylijskich organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska, Observatorio do Clima, skrytykowała decyzję administracji. “Brazylia w ten sposób zrzeka się swojej jednej z niewielu znaczących ról, w której świat jej potrzebował. Na ironię dzieje się to przez ideologię promowaną przez prezydenta elekta i jego przyszłego ministra, którzy obiecali ją wykorzenić z kręgów administracji”, powiedzieli w komentarzu przedstawiciele organizacji.

Associated Press/Rio Times Online/Joanna Kędzierska

Najnowsze artykuły