(Wojciech Jakóbik)
W poniedziałek 3 sierpnia wieczorem polskiego czasu cena baryłki ropy Brent przekroczyła psychologiczną barierę 50 dolarów za baryłkę. To pierwszy raz od stycznia tego roku.
Spadek wynika z nadpodaży na rynku ropy naftowej, którą ma zwiększyć według szacunków spowolnienie gospodarcze w Chinach i wzrost ilości wiertni Baker Hughes w USA, o czym firma poinformowała w ostatnim czasie.
We wtorek 4 sierpnia, o 8.00 polskiego czasu Brent kosztował już 49,68 dolarów za baryłkę i notował minimalny wzrost (0,32 procent). WTI także drożała. Kosztowała 45,51 dolarów.
Dlaczego ropa dalej tanieje? Czytaj w BiznesAlert.pl
