Brent spadł poniżej 30 dolarów. Analitycy obniżają prognozy na 2016 rok

0
20

(Interfax/Piotr Stępiński)

Dnia 13 stycznia cena lutowych dostaw ropy marki Brent spadła poniżej 30 dolarów za baryłkę do 29,96 dolarów osiągając tym samym poziom najniższy od 2004 roku. Spadek jest związany z publikacją danych dotyczących zapasów surowca w Stanach Zjednoczonych. W okresie od 1 do 8 stycznia wzrosły one o 0,28 mln baryłek do 482,6 mln baryłek. Obecnie cena utrzymuje się tuż ponad poziomem 30 dolarów.

Ponadto jak poinformowała agencja Interfax U.S. Energy Information Administration (EIA) o ponad 20 procent obniżyło prognozę ceny ropy w bieżącym roku.

Średnia cena ropy marki WTI ma wynieść 38,54 dolarów za baryłkę. W poprzedniej prognozie szacowano, że wyniesie ona 50,89 dolara za baryłkę. W przypadku ropy Brent ta prognoza została obniżona z 55,78 dolarów do 40,15 dolarów za baryłkę.

Według doniesień medialnych w tym tygodniu może dojść do zdjęcia z Iranu sankcji nałożonych w związku z jego programem jądrowym.

Uwolnienie dodatkowego wolumenu na rynku w połączeniu z obserwowaną nadpodażą surowca, złymi danymi gospodarczymi z Chin, które są największym konsumentem tego surowca na świecie oraz o informacjach o wzrastających zasobach amerykańskiej ropy może doprowadzić do dalszych spadków jej ceny. Warto zauważyć, że w środę (13.01) ropa marki Brent osiągnęła swoje kolejne minimum osiągając najniższy od 2004 roku poziom 29,96 dolarów za baryłkę.  Wielu analityków rynku energetycznego przewiduje, że należy spodziewać się dalszych spadków cen surowca. Pojawiają się także wyliczenia, z których wynika, że w najgorszym wypadku ropa może kosztować 10 dolarów za baryłkę.