Montaż korpusu reaktora jądrowego w pierwszym bloku budowanej na Białorusi elektrowni jądrowej w Ostrowcu zakończył się powodzeniem – poinformowało biuro prasowe Atomstrojeksport (spółka-córka Rosatomu).
Korpus został zamontowany 1 kwietnia o godz. 20:30 czasu miejscowego.
Przed instalacją korpus reaktora WWER-1200 przeszedł kontrolę wymogów regulacyjnych. Członkowie specjalnej komisji sprawdzili zawartość oraz jakość dokumentacji dotyczącej m.in. jego konstrukcji. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu sprawdzono korpus reaktora. Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz eksperci potwierdzili jakość korpusu i wydali zgodę na jego montaż.
Korpus ma długość 11 m i szerokość 4,5 metra. Waży ponad 300 ton.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca 2016 roku białoruskie media informowały opinię publiczną o tym, że w połowie miesiąca podczas instalacji reaktorów w elektrowni w Ostrowcu z wysokości ok. 2-4 metrów spadła jednostka ważąca blisko 330 ton. Po tym incydencie Białorusini zdecydowali się na wymianę korpusu.
Atomstrojeksport przekonuje, że projekt, na podstawie którego budowana jest białoruska elektrownia, jest jednym z najnowocześniejszych w świecie i spełnia najbardziej rygorystyczne normy oraz rekomendacje Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Protesty Litwy
Innego zdania są Litwini, którzy wielokrotnie podważali zapewnienia Mińska o przestrzeganiu norm bezpieczeństwa na terenie elektrowni budowanej w Ostrowcu. Wilno jest również inicjatorem pomysłu wprowadzenia zakazu zakupu energii z niej pochodzącej przez państwa bałtyckie oraz państwa członkowskie UE.
Białoruska Elektrownia Jądrowa powstaje w miejscowości Ostrowiec w obwodzie grodzieńskim w odległości 50 km od litewskiej stolicy. Jest budowana w oparciu o rosyjską technologię WWER-1200. Ma się składać z dwóch reaktorów o mocy 1200 MW każdy. Uruchomienie pierwszego bloku ma nastąpić w 2018 roku, a kolejnego dwa lata później. Budowę realizują i finansują spółki córki rosyjskiego Rosatomu.
Atomstrojeksport/Piotr Stępiński