icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Bursztynowy kompromis? Komisja opóźnia rozstrzygnięcie losu atomu bo boi się niepokojów przez kryzys energetyczny

Rekordowe ceny energii w Europie zmuszają Komisję Europejską do opóźnienia rozstrzygnięcia tego, czy atom będzie traktowany jako zrównoważone źródło energii w taksonomii, a przez to, czy dostanie finansowanie banków. To ważne dla krajów, jak Polska, które chcą budować nowe reaktory.

Komisarz służb finansowych Mairead McGuinness powiedziała Financial Times, że Komisja potrzebuje więcej czasu na rozstrzygnięcie czy energetyka jądrowa będzie się mieścić w tak zwanej taksonomii, czyli zestawie regulacji opisujących które inwestycje są zrównoważone i zasługują na finansowanie banków.

– Wraz ze zbliżającym się końcem roku będzie rosła presja na rozstrzygnięcie. Nie mamy jeszcze gotowego rozwiązania bo to temat technicznie i politycznie taki, w którym mamy do czynienia z dużymi różnicami zdań – przyznała rozmówczyni FT. – Słyszymy głos obywateli i biznesu o wysokich cenach energii i konieczności utrzymania bezpieczeństwa jej dostaw. Musimy zapewnić, że nie wywołamy obaw, że transformacja jest problemem, bo przecież jest ona rozwiązaniem – dodała.

McGuinness przyznała, że rozwiązanie kompromisowe mogłoby zakładać, że inwestycje w atom i gaz otrzymałyby etykietę „bursztynową” przyznawaną projektom, które nie otrzymają łatki „zielonej”, ale wciąż będą finansowane ze względu na wyzwania transformacji energetycznej. Jej zdaniem podejście prezentowane obecnie jest „zbyt zerojedynkowe” i skierowanie wszystkich środków jedynie na inwestycje zwane „zielonymi” sprawi, że ich duża część nie zostanie spożytkowana.

Polska i dziewięć innych krajów popierających energetykę jądrową zwróciła się do Komisji Europejskiej o wpisanie atomu do taksonomii.

Financial Times/Wojciech Jakóbik

Atomowa dziesiątka z udziałem Polski ma receptę na walkę z kryzysem energetycznym

Rekordowe ceny energii w Europie zmuszają Komisję Europejską do opóźnienia rozstrzygnięcia tego, czy atom będzie traktowany jako zrównoważone źródło energii w taksonomii, a przez to, czy dostanie finansowanie banków. To ważne dla krajów, jak Polska, które chcą budować nowe reaktory.

Komisarz służb finansowych Mairead McGuinness powiedziała Financial Times, że Komisja potrzebuje więcej czasu na rozstrzygnięcie czy energetyka jądrowa będzie się mieścić w tak zwanej taksonomii, czyli zestawie regulacji opisujących które inwestycje są zrównoważone i zasługują na finansowanie banków.

– Wraz ze zbliżającym się końcem roku będzie rosła presja na rozstrzygnięcie. Nie mamy jeszcze gotowego rozwiązania bo to temat technicznie i politycznie taki, w którym mamy do czynienia z dużymi różnicami zdań – przyznała rozmówczyni FT. – Słyszymy głos obywateli i biznesu o wysokich cenach energii i konieczności utrzymania bezpieczeństwa jej dostaw. Musimy zapewnić, że nie wywołamy obaw, że transformacja jest problemem, bo przecież jest ona rozwiązaniem – dodała.

McGuinness przyznała, że rozwiązanie kompromisowe mogłoby zakładać, że inwestycje w atom i gaz otrzymałyby etykietę „bursztynową” przyznawaną projektom, które nie otrzymają łatki „zielonej”, ale wciąż będą finansowane ze względu na wyzwania transformacji energetycznej. Jej zdaniem podejście prezentowane obecnie jest „zbyt zerojedynkowe” i skierowanie wszystkich środków jedynie na inwestycje zwane „zielonymi” sprawi, że ich duża część nie zostanie spożytkowana.

Polska i dziewięć innych krajów popierających energetykę jądrową zwróciła się do Komisji Europejskiej o wpisanie atomu do taksonomii.

Financial Times/Wojciech Jakóbik

Atomowa dziesiątka z udziałem Polski ma receptę na walkę z kryzysem energetycznym

Najnowsze artykuły