AtomEnergetykaGaz.Węgiel. energetyka węglowa

Buzek: Na atom dla Polski jest już za późno

Przewodniczący komisji ITRE w Parlamencie Europejskim Jerzy Buzek fot. Komisja Europejska

Przewodniczący komisji ITRE w Parlamencie Europejskim Jerzy Buzek fot. Komisja Europejska

– Na atom w Polsce jest już za późno. Energia z atomu za 10-12 lat to zbyt odległa perspektywa. W Polsce nie mamy sektora i ekspertów z tej branży. Dzisiaj energia z wiatru na lądzie i na morzu jest najtańsza. Energia z węgla jest coraz droższa. Potrzebujemy więc gazu. Ile? Na jak długo? To trzeba zbilansować – powiedział eurodeputowany Jerzy Buzek podczas panelu „Energetyka – pogodzić czarne z zielonym” odbywającym się w czasie Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej.

Jerzy Buzek powiedział, że kiedy przemawia w Polsce postrzega się go jako najbardziej „zielonego”, natomiast w Brukseli najbardziej „czarnego”. – Przy transformacji energetycznej należy pamiętać o mieszkańcach. W Europie na terenach górniczych mieszka ok. 50 mln osób. Działania UE należy przekuć w transformację i politykę, która będzie osłaniać przed jej negatywnymi skutkami. Dlatego też udało się stworzyć w UE instrument pomocowy – wsparcie dla regionów pogórniczych. W systemie handlu emisjami EU ETS mamy mechanizm wsparcia dla polskiej energetyki, co może być wykorzystane w transformacji. Te środki pochodzą ze sprzedaży uprawień do emisji. Należy je przeznaczyć na transformację energetyczną. Sami sobie powinniśmy odpowiedzieć na co one idą w tym momencie – powiedział.

– Na transformację energetyczną regionów górniczych UE przeznaczy 5 mld euro to jednak zbyt mało. Środki na ten cel muszą być elementem polityki energetycznej w polityce regionalnej, a także osobnym wydatkiem w unijnym budżecie. Polska powinna mieć specjalne warunki, aby móc wypełnić cele emisyjne, ponieważ nie będziemy w stanie ściąć emisji bez akceptacji społeczeństwa – podkreślił Buzek. Dodał, że w naszym kraju wciąż za mało wykorzystujemy instytuty badawcze zajmujące się technologią wykorzystania czystego węgla.

– Są pytania czy przy transformacji energetycznej wykorzystać gaz i skąd on ma pochodzić . Jeszcze z administracją prezydenta Baracka Obamy Europa wynegocjowała otwarcie rynku LNG. Udało się go zliberalizować. Decyzję uzyskuje się w ciągu 3 miesięcy. Na początku 2016 roku  LNG z USA jako pierwsi otrzymali Portugalczycy. My także kupujemy ten gaz. Pytanie, ile go potrzebujemy, bo EBOiR (Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju) też uwzględnia tę kwestię w swoich rozliczeniach. LNG jako gaz ziemny jest również paliwem kopalnym. Podejście banku jest takie, że przy ograniczeniu węgla można przejść na gaz jako mniej, ale jednak wciąż emisyjne paliwo – przypomniał.

-Atom? Jeszcze 5-10 lat byłem za atomem, dzisiaj chyba już nie. Najtańsza jest energetyka z wiatru na lądzie, druga jest energetyka z wiatru na morzu, energia pozyskiwana  z paliw kopalnych będzie natomiast droższa. Trzeba to zbilansować. Jest za późno na energetykę jądrową w Polsce. Nikt nie jest na nią gotowy. Nie mamy ekspertów ani fachowców w tej branży. Finowie i Czesi mają i w związku z tym cały sektor i go rozbudowują. Energia z atomu za 12-15 lat o zbyt późno – podkreślił.

 


Powiązane artykuły

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Wielka Brytania daje zielone światło nowemu atomowi. Czekał na to 15 lat

Elektrownia jądrowa Sizewell C otrzymała decyzje inwestycyjną. Projekt otrzymał zagwarantowane finansowanie, w które zaangażował się rząd, kończą 15-letnie starania. Sizewell...

Giganci energetyczni odwracają się od grupy promującej net-zero

Shell, wraz z dwiema innymi firmami, opuściły grupę powołaną przez SBTi i pracującą nad nowym standardem dla branży wydobywczej, zmierzającym...

Udostępnij:

Facebook X X X