AktualnościGospodarka

Była prezes PARP: ministerstwo wiedziało o łodziach

Katarzyna Duber-Stachurska, Katarzyna Pelczynska-Nalecz oraz ustepujaca prezeska PARP Joanna Zembaczynska-Swiatek, Fot. Adam Burakowski/East News, Warszawa, 17.05.2024.

Katarzyna Duber-Stachurska, Katarzyna Pelczynska-Nalecz oraz ustepujaca prezeska PARP Joanna Zembaczynska-Swiatek, Fot. Adam Burakowski/East News, Warszawa, 17.05.2024.

Była szefowa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Katarzyna Duber-Stachurska odpiera zarzuty w sprawie wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy w programie HoReCa. Wskazuje, że to Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zatwierdzało zasady, nadzorowało realizację i wiedziało o kontrowersyjnych zakupach. Szefowa resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podkreśla, że odpowiedzialność spoczywa na PARP i operatorach programu.

Afera dotycząca wydatkowania środków z KPO w ramach programu HoReCa (hotelarstwo, gastronomia, turystyka, kultura) wywołała falę komentarzy po ujawnieniu, że część beneficjentów otrzymała dotacje m.in. na zakup jachtów, saun, ekspresów do kawy, solariów czy wirtualnej strzelnicy.

Kontrole zapowiedziało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR), a prokuratura wszczęła czynności sprawdzające. Premier Donald Tusk zapowiedział twarde rozliczenie nadużyć i ewentualny zwrot środków.

Duber-Stachurska: resort zatwierdzał każdy szczegół

Była prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska, odwołana pod koniec lipca, napisała w serwisie LinkedIn, że Agencja jest instytucją wykonawczą, która nie decyduje o programach ani kryteriach przyznawania dotacji. Jak podkreśliła, wszelkie procedury, regulaminy i umowy były zatwierdzane przez MFiPR, które „nadzorowało codziennie realizację programu” i „zatwierdzało nawet sposób opisu faktury z wydatkami”.

– Ministerstwo wiedziało o łodziach – odpowiadało na pytania operatorów, czy łodzie z silnikiem spalinowym mogą być dopuszczone. Pani minister zapewniała przedsiębiorców, że osobiście interweniowała, by poluzować pierwotne zasady – stwierdziła Duber-Stachurska.

Dodała również, że minister powierzyła kontrolę wydatkowania środków tym samym osobom, które od 1,5 roku zajmują się programem. Jej zdaniem wyniki będą korzystne dla PARP, gdyż wcześniejsze kontrole NIK w latach 2024–2025 nie wykazały nieprawidłowości.

Pelczyńska-Nałecz: mysz się nie prześliźnie

Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiedziała w serwisie X, że Duber-Stachurska w ciągu roku nie zgłosiła żadnych sygnałów o nieprawidłowościach.

– Za realizację programów są odpowiedzialni PARP i operatorzy. Ich rolą jest dopilnowanie, aby dotacje były przyznawane zgodnie z regulaminem – zaznaczyła.

Szefowa resortu podkreśliła, że oprócz kontroli PARP prowadzone są także działania kontrolne w samym ministerstwie. – Powiedziałam, że mysz się nie prześliźnie i tak będzie – dodała.

Kontekst programu HoReCa

Program HoReCa w ramach KPO ma wesprzeć mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa z sektorów szczególnie dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. W sumie zawarto 3005 umów na kwotę 1,2 mld zł, a dotychczas wypłacono 110 mln zł. Operatorem środków jest pięć instytucji, w tym Polska Fundacja Przedsiębiorczości i Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego.

Zasady programu ustalono w 2023 roku. W drugiej turze naboru, prowadzonej w drugiej połowie 2024 roku, złagodzono kryteria, obniżając próg spadku obrotów z 30 do 20 proc.

Money.pl / PAP / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Będzie drożej o 40-42 procent. I nie tylko na drogach płatnych

Ciężarówki i autobusy zapłacą znacznie więcej za korzystanie z sieci dróg płatnych. Stawki za przejazd mają wzrosnąć o 40-42 proc....

Udostępnij:

Facebook X X X