Jak podał Polsat News, zatrzymany w środę przez CBA były przewodniczący SLD, a obecnie członek zarządu PZU Wojciech Olejniczak usłyszał zarzuty. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak ujawnił wcześniej, że w sprawie chodzi o „przestępstwa o charakterze gospodarczym”.
W środę w Warszawie, Radomiu i w Zgierzu agenci CBA zatrzymali sześć osób. Tego samego dnia zostały one przewiezione do katowickiego wydziału PK. Przesłuchania trwały niemal do czwartkowego rana. O tym, że wśród zatrzymanych jest były lider SLD poinformował wczoraj jako pierwszy dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak informował w środę na X, że sprawa dotyczy przestępstw o charakterze gospodarczym. Według nieoficjalnych informacji zatrzymania dotyczą sprawy udzielenia przez Alior Bank pożyczek zadłużonym Zakładom Mięsnym Henryk Kania. Zatrzymany Wojciech O. był w tym okresie dyrektorem departamentu biznesu agro w Aliorze.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji rada nadzorcza PZU ma dziś odwołać Olejniczaka z zarządu spółki.
Zakłady Mięsne Kania w Pszczynie, które wcześniej były potentatem na rynku, upadły w 2020 r. Ich założyciel Henryk Kania zmarł przed kilkoma dniami. Jego syn Henryk, który przejął zarządzenie firmą, jest głównym podejrzanym w toczącym się w śląskim wydziale PK śledztwie. Był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania.
W 2020 r. argentyńskie służby zatrzymały go w Buenos Aires. Został wówczas osadzony w areszcie domowym, ale z uwagi na postawę strony argentyńskiej procedura ekstradycyjna utknęła w martwym punkcie.
Prokuratura zarzuca Henrykowi K. wiele przestępstw związanych z funkcjonowaniem zakładów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, w ramach której popełniono wiele oszustw na szkodę różnych podmiotów gospodarczych. Jak informowali śledczy, łączna kwota wyłudzonych środków przekracza 800 mln zł. W całym śledztwie zarzuty przestawiono już ponad 20 osobom.
Np. w 2021 r. CBŚP zatrzymało dwóch biegłych rewidentów współpracujących z Zakładami Mięsnymi Kania. Jednemu z nich przedstawiono zarzut współudziału w wystawianiu fałszywych faktur łącznie na 683 mln zł.
Biznes Alert / Polsat News / PAP