Tauron radzi jak napędzić samochód słońcem

18 lipca 2024, 15:30 Alert

Tauron rekomenduje osobom posiadającym samochody elektryczne zainwestowanie w carporty i wiatry fotowoltaiczne. Zdaniem spółki te rozwiązania mogą zmniejszyć koszt ładowania pojazdu do zera złotych.

Wiata fotowoltaiczna. Źródło: Tauron

Tauron opublikował w nowym ebooku informacje jak zasilić energią słoneczną samochód elektryczny minimalizując koszty podróży.

Spółka zwraca uwagę, że im większa moc instalacji fotowoltaicznych tym szybciej i efektywniej samochód zostanie naładowany. Podaje, że zabudowa carportu jednostanowiskowego z instalacją o mocy trzech kWp pozwoli wyprodukować około 3000 kWh energii elektrycznej.

– Taka ilość energii wystarczy na przejechanie samochodem elektrycznym ponad 20 tysięcy kilometrów. Inteligentna ładowarka pozwoli na zarządzenie energią w taki sposób, aby w momencie, kiedy instalacja fotowoltaiczna pracuje, przekierować jej energię właśnie do auta. Tym samym koszt ładowania pojazdu może wynieść nawet zero złotych – wylicza Rafał Kocoł, ekspert z zakresu fotowoltaiki w Tauron Sprzedaż.

Spółka zwraca uwagę, że nie zawsze jest możliwość naładowania pojazdu w godzinach pracy instalacji, zaleca wtedy inwestycje w magazyn energii.

Carport i wiata fotowoltaiczna posiadają podobną zasadę działania, pokrywając instalacjami OZE dachy powierzchni garażowych. Łączą funkcje generowania energii z ochronną, przed opadami atmosferycznymi. Carport pozwala również na montaż falowników, ładowarek pojazdów elektrycznych i wspomnianych magazynów energii.

Obie instalacje różnią się gabarytami. Wiata fotowoltaiczna jest rozwiązaniem przeznaczonym dla firm i gospodarstw rolnych. Posiada dużą powierzchnię, zdalną pomieścić większą liczbę pojazdów o niestandardowych gabarytach np. maszyn rolniczych, samochodu ciężarowego czy sprzętu budowlanego. Carport jest przeznaczony dla klienta indywidualnego. Obie konstrukcje jeżeli nie posiadają 35 metrów kwadratowych nie potrzebują pozwolenia na budowę.

Tauron / Marcin Karwowski

Stachura: Europa musi uważać, aby nie zbić piątki z kolejnym Gazpromem