Poznańska Delegatura CBA zatrzymała dwóch byłych członków zarządu spółki energetycznej Enea – poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak wyjaśnia CBA sprawa dotyczy podpisanej w 2011 roku niekorzystnej umowy zakupu linii energetycznej mającej łączyć Polskę z Białorusią. Państwowa firma miała stracić na tym co najmniej 15 mln zł.
Z informacji CBA wynika, że delegatura w Poznaniu, pod nadzorem Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, prowadzi śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i wyrządzenia w obrocie gospodarczym szkody majątkowej w wielkich rozmiarach.
Badana przez CBA sprawa dotyczy zakupu za ponad 15,25 mln zł przez Eneę pakietu ponad połowy udziałów spółki A., która była właścicielem części napowietrznej linii elektroenergetycznej 110 kV relacji Brześć – Wólka Dobrzyńska.
Jak relacjonuje CBA do transakcji doszło w sierpniu 2011 roku. Zakupu dokonano od spółki Z. Ltd. z raju podatkowego, od podmiotu prawa cypryjskiego. W ocenie CBA stwarzano przy tym pozory korzystnego dla spółki Enei przedsięwzięcia dotyczącego utworzenia „mostu” energetycznego mającego służyć do eksportu oraz tranzytu energii przez system Białorusi na rynek Polski i UE.
Ustalenia CBA wskazują, że „most” energetyczny został kupiony przez Eneę bez wystarczających analiz. Wiedziano przy tym, że zakup udziałów w spółce A. nie był konieczny do obrotu energią elektryczną poprzez Białoruś. Linia nie miała wystarczającej mocy. Nie zawarto wcześniej żadnych umów handlowych i nie było czego przesyłać. Dodatkowo okazało się, że linia energetyczna została już wcześniej wydzierżawiona w całości na wiele lat (do 2025 roku) innej firmie, której właścicielem jest spółka cypryjska Z. Ltd.
W toku prowadzonego przez CBA śledztwa ustalono, że członkowie zarządu Enei nie dopełnili ciążących na nich obowiązków, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę zawarli umowę i doprowadzili do przelania na konto cypryjskiego banku w Larnace kilkunastu milionów złotych w sytuacji, gdy zakupiona spółka nie prowadziła w tym czasie żadnej działalności gospodarczej i generowała straty.
Ustalenia CBA wskazują, że zatrzymani byli wiceprezesi zarządu Enei Maksymilian G i Krzysztof Z. wyrządzili zarządzanej spółce szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w wysokości nie mniejszej niż 15,25 mln zł.
Zatrzymani przez CBA usłyszeli zarzuty w wielkopolskim Wydziale Prokuratury Krajowej w Poznaniu.
Już wcześniej, w czerwcu 2017 r., Maksymilian G. był zatrzymany przez agentów CBA w śledztwie przeciwko wieloosobowej grupie zajmującej się wystawianiem nierzetelnych faktur VAT i ich sprzedażą, w celu zaniżania zobowiązań podatkowych, a także przywłaszczania pieniędzy i wyłudzania środków unijnych. Usłyszał zarzuty sprawstwa kierowniczego przy przestępstwach zarzuconych dwójce innych zatrzymanych za wielomilionowe uszczuplenia podatkowe i pranie brudnych pieniędzy.
Polska Agencja Prasowa