EnergetykaRopa

Sierakowska: Ropa nie reaguje na przedłużenie porozumienia naftowego

Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl

Konferencja prasowa OPEC+. Od lewej: rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak, saudyjski minister ropy, gospodarki i zasobów mineralnych Khalid al-Falih przewodniczący OPEC, sekretarz generalny OPEC Mohhamed Barkindo z Nigerii. Fot. BiznesAlert.pl

Państwa OPEC postanowiły przedłużyć politykę cięć wydobycia ropy do końca 2018 roku. W rozmowie z portalem BiznesAlert.pl Dorota Sierakowska, analityk surowcowy w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska stwierdziła, że wspomniana decyzja była do przewidzenia. Niestety pewnym rozczarowaniem był brak woli do większej redukcji wydobycia.

– Spodziewano się dokładnie takiej decyzji. Nie było tu żadnej niespodzianki ze strony OPEC. Widać to było po cenach ropy naftowej, które zakończyły dzień neutralnie. Taką decyzję inwestorzy już dawno uwzględnili w cenach ropy – zaczęła Sierakowska. Dodała, że inwestorzy zastanawiali się jedynie, czy OPEC nie zdecyduje się na większe cięcia lub przyłączenie dodatkowych krajów.

Odnosząc się do doniesień o możliwości przyłączenia się do porozumienia naftowego kolejnych państw takich Egipt, Turkmenistan, Kongo, Czad i Uganda stwierdziła, że pod względem wolumenu wydobycia wymienione kraje są mało istotne na globalnym rynku ropy naftowej. – Ich dołączenie do porozumienia wiele by nie zmieniło. Nigeria i Libia mają większe znaczenie cenotwórcze, ale ograniczenie produkcji w tych krajach i tak nie byłoby to przełomem, ponieważ problemy z wydobyciem ropy są tam codziennością- tłumaczy ekspertka. Uważa ona, że kluczową decyzją byłoby cięcie limitów wydobycia ropy co się jednak nie stało. To można nazwać pewnym rozczarowaniem – powiedziała Sierakowska.

Zapytana o możliwą reakcję Stanów Zjednoczonych na ustalenia szczytu w Wiedniu powiedziała, że jest ona do przewidzenia. – USA będą zwiększać wydobycie oraz eksport ropy naftowej. W ostatnim czasie wzrosły zamówienia ze strony azjatyckich odbiorców na amerykańską ropę. Pokazuje to, że Amerykanie zabierają OPEC tę część rynku – stwierdziła rozmówczyni portalu BiznesAlert.pl. W tym kontekście przypomniała, że członkowie OPEC zapowiedzieli rewizję porozumienia na czerwiec przyszłego roku. – Był to efekt nacisku ze strony Rosji, której wewnętrzny przemysł naftowy cierpi na tym porozumieniu. – powiedziała.

W rozmowie z BiznesAlert.pl ekspertka odniosła się także do współpracy Arabii Saudyjskiej z Rosją w ramach porozumienia naftowego. – Arabii Saudyjskiej zależy na wysokich cenach ropy, ponieważ jej budżet się równoważy przy jeszcze wyższych notowaniach niż obecne. Saudyjczycy mają też w planach upublicznienie spółki Saudi Aramco, która opiera swoją kondycję biznesową na globalnych cenach ropy. Jednak mimo różnic między tymi dwoma krajami, widać było wolę współpracy – zakończyła Sierakowska.

Przypomnijmy, że OPEC oraz kilka państw spoza kartelu, w tym Rosja, porozumiały się w sprawie zmniejszenia dziennego wydobycia ropy o 1,8 mln baryłek. Porozumienie obowiązuje od stycznia 2017 roku, a w maju zostało przedłużone do końca marca 2018 roku. Libia i Nigeria są zwolnione z przyjętych zobowiązań i zwiększają swoje wydobycie.


Powiązane artykuły

Polskie myśliwce w górze po kolejnym ataku Rosji na energetykę Ukrainy

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane, po raz kolejny w tym roku. To...
Robert Gajda, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. NFOŚIGW

Poszkodowany przez program Czyste Powietrze? Będzie specustawa

– Trwają prace nad projektem specjalnej ustawy, która ma pomóc właścicielom domów poszkodowanym w programie Czyste Powietrze. Bez niej musieliby...
Elektrownia Bruce Mansfield na rzece Ohio w hrabstwie Beaver w Pensylwanii. Źródło: Wikimedia

Inwestycje zamiast rezygnacji z węgla. Czy świat pójdzie śladami USA?

Podczas gdy USA modernizują swoje elektrownie węglowe, a Chiny zwiększają zużycie surowca, kraje Europy – w tym Polska – konsekwentnie...

Udostępnij:

Facebook X X X