Najważniejsze informacje dla biznesu

Ceny detaliczne wodoru mogą pójść w górę. O ile więcej zapłacą gwiazdy z Polsatu?

Ceny na pylonach ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru od blisko dwóch lat stoją w miejscu. Bez względu na to, kto jest ich operatorem płaci się 69 złotych brutto za kilogram tego paliwa. Tymczasem obecnie negocjowane stawki dla przewoźników komunikacji miejskiej są znacznie wyższe. Wiele wskazuje na to, że „rynkowa” korekta czeka też ceny detaliczne.

PAK-PCE Stacje H2 to największy operator ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru w Polsce. Spółka, będąca pośrednio własnością joint venture medialnego potentata Cyfrowego Polsatu i energetycznej grupy ZE PAK, obu kontrolowanych przez miliardera Zygmunta Solorza. Ma już pięć samoobsługowych całodobowych obiektów pod marką Neso, w: Warszawie, Rybniku, Gdańsku, Gdyni, Lublinie. Wicelider polskiego rynku Orlen oddał do publicznego użytku na razie dwie stacje, w: Poznaniu i Katowicach. Trzecią szykuje w Wałbrzychu, ma być otwarta w połowie maja.

Wrocław czeka i się do czeka

PAK-PCE Stacje H2 nadal będzie miał sporą przewagę. Szósta stacja Neso miała być uruchomiona we Wrocławiu, przy ul. Obornickiej 127 jeszcze w 2024 roku, tak jak obiekt w Lublinie. Jednak choć minął już co najmniej kwartał nadal nie jest publicznie dostępna.

– Stacja jest gotowa, czekamy na ostatnie odbiory formalne i tak jak Państwo mamy nadzieję, że wkrótce stacja zostanie otwarta – zapewnia Olga Zomer, rzecznik prasowy Cyfrowego Polsatu, pytana o powody opóźnienia.

Lokalizacja tej stacji nie jest przypadkowa. Dwie posesje dalej, pod numerem 131 znajduje się zajezdnia „Obornicka”, jedna z dwóch należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. MPK Wrocław miał w planach zakup 25 nowych autobusów wodorowych, i 21 z napędem elektrycznym z ogromną dotacją z programu Zielony Transport Publiczny 3.0. Ostatecznie w tym roku podpisano umowę tylko na zakup 21 elektryków z 25 punktami ładowania, wartych łącznie 104,5 milionów złotych z bezzwrotną dotacją 78,4 milionów złotych.

Dobry biznes na autobusach

PAK-PCE Stacje H2 liczyła, że te – niechciane teraz – wodorowce będą zaopatrywały się w jej ekologiczne paliwo. Stacje Neso są wyposażone w  dyspensery wodoru pod ciśnieniem 350 bar, przeznaczone dla pojazdów ciężkich (głównie autobusów miejskich) i 700 bar dla samochodów osobowych. Autobus wodorowy zużywa około 8 kg wodoru na 100 km, samochód osobowy około kilogram takiego paliwa. W ciągu roku spalają średnio 8500 kg i 180 kg wodoru. Jeden pojazd komunikacji miejskiej zużywa więc 50 razy paliwa więcej niż auto osobowe.

Jednak mimo, że MPK we Wrocławiu zrezygnował wodorowców, operator podtrzymuje plany otwarcia stacji. Skorzystać mogą na tym mieszkańcy Wrocławia i firmy z siedzibą w stolicy Dolnego Śląska, które chcą obniżyć emisyjność swoich flot samochód służbowych. Obecnie auta osobowe z ogniwami wodorowymi oferują dwa koncerny: japońska Toyota (sedan Mirai) oraz koreański Hyundai (SUV Nexo). We Wrocławiu są cztery salony dealerskie Toyoty, i dwa Hyundaia. Można więc składać zamówienia.

W Chełmie tylko stacja kontenerowa

PAK-PCE Stacje H2 został ostatnio wybrany jako dostawca paliwa do floty 26 wodorowców Chełmskich Linii Autobusowych. Pierwsze Neso Busy wyjadą na ulice Chełmna w drugiej połowie kwietnia. Ich dostawcą jest PAK-PCE Polski Autobus Worodowy. Spółkom Zygmunta Solorza udało się więc zdobyć dublet umów. Niestety niewiele wskazuje, że w Chełmie nie zostanie zbudowana stacja stacjonarna w dotychczasowym formacie Neso, z dyspenserami 350 bar, dla autobusów i 700 bar dla samochodów osobowych, a jedynie dedykowana jednostka kontenerowa.

– Umowa przede wszystkim gwarantuje odbiorcy dostęp do infrastruktury pozwalającej na zatankowanie całej floty. Przewiduje w okresie przejściowym stosowanie alternatywnych metod tankowania autobusów, w tym stacji mobilnych – wyjaśnia Olga Zomer.

PAK-PCE Stacje H2 ma dostarczać zeroemisyjne paliwo CLA jeszcze przez 6 lat.

Ceny detaliczne wodoru wzrosną?

Na pylonach stacji Neso cena detaliczna wodoru to 69 złotych (brutto) za kilogram H2. Tymczasem cenę paliwa dla autobusów CLA w kontrakcie określono na 68,90 złotych netto, czyli 84,75 złotych brutto (do tego jest waloryzowana rocznie o 0,75 procent wskaźnika inflacji CPI).

Cena paliwa wynika z kompleksowej analizy wszystkich wymagań technicznych, logistycznych i formalnych określonych w dokumentacji – tłumaczy Zomer.

Cena detaliczna jest o 22,8 procent niższa niż cena za paliwo dla CLA. Czy to oznacza korektę oferty dla klientów indywidualnych?

– Do tej pory, od prawie 2 lat, faktycznie cena ta nie była zmieniana, ale nie można wykluczyć, że będzie dostosowywana do warunków rynkowych – odpowiada rzecznik Cyfrowego Polsatu.

Na koniec lutego 2025 roku, według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w naszym kraju było zarejestrowanych 355 samochodów osobowych z napędem wodorowym, co oznacza, że od początku roku park powiększył się o 42 auta z ogniwami. Były to głównie używane pojazdy, bo w pierwszych dwóch miesiącach zarejestrowano tylko jedno takie fabrycznie nowe auto.

99,9 procent osobowych samochodów wodorowych zarejestrowanych w Polsce to auta firmowe. Najwięcej, bo 150 takich aut ma firma Plus Flota, zarządzają flotą samochodów służbowych Grupy Polsat Plus (do kwietnia 2024 roku przejechały one łącznie milion zeroemisyjnych kilometrów).

– Cena wodoru jest elementem zawartej między podmiotami umowy i podobnie jak cały kontrakt podlega wymogom poufności. Niemniej polskie prawo narzuca na nas obowiązki dotyczące cen towarów dla spółek powiązanych, które w pełni respektujemy – mówi rzecznik.

Skoro ceny transferowe w grupie Polsat Plus są zbliżone do tych zawieranych z podmiotami niepowiązanymi, to za chwilę drożej za wodór powinna płacić Plus Flota, a wraz z nią menedżerowie i gwiazdy Polsatu, które jeżdżą służbowymi Mirai i Nexo, tankując je na własnych stacjach.

Dzisiaj na tej ogólnodostępnej przy ul. Tango 4 w Warszawie ciągle jest cena 69 zł/kg. Jak długo jeszcze? A może to prima aprilis?

Tomasz Brzeziński

Potężne dotowane ładowarki staną przy polskich drogach. Czy ktoś będzie z nich korzystał?

Ceny na pylonach ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru od blisko dwóch lat stoją w miejscu. Bez względu na to, kto jest ich operatorem płaci się 69 złotych brutto za kilogram tego paliwa. Tymczasem obecnie negocjowane stawki dla przewoźników komunikacji miejskiej są znacznie wyższe. Wiele wskazuje na to, że „rynkowa” korekta czeka też ceny detaliczne.

PAK-PCE Stacje H2 to największy operator ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru w Polsce. Spółka, będąca pośrednio własnością joint venture medialnego potentata Cyfrowego Polsatu i energetycznej grupy ZE PAK, obu kontrolowanych przez miliardera Zygmunta Solorza. Ma już pięć samoobsługowych całodobowych obiektów pod marką Neso, w: Warszawie, Rybniku, Gdańsku, Gdyni, Lublinie. Wicelider polskiego rynku Orlen oddał do publicznego użytku na razie dwie stacje, w: Poznaniu i Katowicach. Trzecią szykuje w Wałbrzychu, ma być otwarta w połowie maja.

Wrocław czeka i się do czeka

PAK-PCE Stacje H2 nadal będzie miał sporą przewagę. Szósta stacja Neso miała być uruchomiona we Wrocławiu, przy ul. Obornickiej 127 jeszcze w 2024 roku, tak jak obiekt w Lublinie. Jednak choć minął już co najmniej kwartał nadal nie jest publicznie dostępna.

– Stacja jest gotowa, czekamy na ostatnie odbiory formalne i tak jak Państwo mamy nadzieję, że wkrótce stacja zostanie otwarta – zapewnia Olga Zomer, rzecznik prasowy Cyfrowego Polsatu, pytana o powody opóźnienia.

Lokalizacja tej stacji nie jest przypadkowa. Dwie posesje dalej, pod numerem 131 znajduje się zajezdnia „Obornicka”, jedna z dwóch należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. MPK Wrocław miał w planach zakup 25 nowych autobusów wodorowych, i 21 z napędem elektrycznym z ogromną dotacją z programu Zielony Transport Publiczny 3.0. Ostatecznie w tym roku podpisano umowę tylko na zakup 21 elektryków z 25 punktami ładowania, wartych łącznie 104,5 milionów złotych z bezzwrotną dotacją 78,4 milionów złotych.

Dobry biznes na autobusach

PAK-PCE Stacje H2 liczyła, że te – niechciane teraz – wodorowce będą zaopatrywały się w jej ekologiczne paliwo. Stacje Neso są wyposażone w  dyspensery wodoru pod ciśnieniem 350 bar, przeznaczone dla pojazdów ciężkich (głównie autobusów miejskich) i 700 bar dla samochodów osobowych. Autobus wodorowy zużywa około 8 kg wodoru na 100 km, samochód osobowy około kilogram takiego paliwa. W ciągu roku spalają średnio 8500 kg i 180 kg wodoru. Jeden pojazd komunikacji miejskiej zużywa więc 50 razy paliwa więcej niż auto osobowe.

Jednak mimo, że MPK we Wrocławiu zrezygnował wodorowców, operator podtrzymuje plany otwarcia stacji. Skorzystać mogą na tym mieszkańcy Wrocławia i firmy z siedzibą w stolicy Dolnego Śląska, które chcą obniżyć emisyjność swoich flot samochód służbowych. Obecnie auta osobowe z ogniwami wodorowymi oferują dwa koncerny: japońska Toyota (sedan Mirai) oraz koreański Hyundai (SUV Nexo). We Wrocławiu są cztery salony dealerskie Toyoty, i dwa Hyundaia. Można więc składać zamówienia.

W Chełmie tylko stacja kontenerowa

PAK-PCE Stacje H2 został ostatnio wybrany jako dostawca paliwa do floty 26 wodorowców Chełmskich Linii Autobusowych. Pierwsze Neso Busy wyjadą na ulice Chełmna w drugiej połowie kwietnia. Ich dostawcą jest PAK-PCE Polski Autobus Worodowy. Spółkom Zygmunta Solorza udało się więc zdobyć dublet umów. Niestety niewiele wskazuje, że w Chełmie nie zostanie zbudowana stacja stacjonarna w dotychczasowym formacie Neso, z dyspenserami 350 bar, dla autobusów i 700 bar dla samochodów osobowych, a jedynie dedykowana jednostka kontenerowa.

– Umowa przede wszystkim gwarantuje odbiorcy dostęp do infrastruktury pozwalającej na zatankowanie całej floty. Przewiduje w okresie przejściowym stosowanie alternatywnych metod tankowania autobusów, w tym stacji mobilnych – wyjaśnia Olga Zomer.

PAK-PCE Stacje H2 ma dostarczać zeroemisyjne paliwo CLA jeszcze przez 6 lat.

Ceny detaliczne wodoru wzrosną?

Na pylonach stacji Neso cena detaliczna wodoru to 69 złotych (brutto) za kilogram H2. Tymczasem cenę paliwa dla autobusów CLA w kontrakcie określono na 68,90 złotych netto, czyli 84,75 złotych brutto (do tego jest waloryzowana rocznie o 0,75 procent wskaźnika inflacji CPI).

Cena paliwa wynika z kompleksowej analizy wszystkich wymagań technicznych, logistycznych i formalnych określonych w dokumentacji – tłumaczy Zomer.

Cena detaliczna jest o 22,8 procent niższa niż cena za paliwo dla CLA. Czy to oznacza korektę oferty dla klientów indywidualnych?

– Do tej pory, od prawie 2 lat, faktycznie cena ta nie była zmieniana, ale nie można wykluczyć, że będzie dostosowywana do warunków rynkowych – odpowiada rzecznik Cyfrowego Polsatu.

Na koniec lutego 2025 roku, według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w naszym kraju było zarejestrowanych 355 samochodów osobowych z napędem wodorowym, co oznacza, że od początku roku park powiększył się o 42 auta z ogniwami. Były to głównie używane pojazdy, bo w pierwszych dwóch miesiącach zarejestrowano tylko jedno takie fabrycznie nowe auto.

99,9 procent osobowych samochodów wodorowych zarejestrowanych w Polsce to auta firmowe. Najwięcej, bo 150 takich aut ma firma Plus Flota, zarządzają flotą samochodów służbowych Grupy Polsat Plus (do kwietnia 2024 roku przejechały one łącznie milion zeroemisyjnych kilometrów).

– Cena wodoru jest elementem zawartej między podmiotami umowy i podobnie jak cały kontrakt podlega wymogom poufności. Niemniej polskie prawo narzuca na nas obowiązki dotyczące cen towarów dla spółek powiązanych, które w pełni respektujemy – mówi rzecznik.

Skoro ceny transferowe w grupie Polsat Plus są zbliżone do tych zawieranych z podmiotami niepowiązanymi, to za chwilę drożej za wodór powinna płacić Plus Flota, a wraz z nią menedżerowie i gwiazdy Polsatu, które jeżdżą służbowymi Mirai i Nexo, tankując je na własnych stacjach.

Dzisiaj na tej ogólnodostępnej przy ul. Tango 4 w Warszawie ciągle jest cena 69 zł/kg. Jak długo jeszcze? A może to prima aprilis?

Tomasz Brzeziński

Potężne dotowane ładowarki staną przy polskich drogach. Czy ktoś będzie z nich korzystał?

Najnowsze artykuły