Ceny litu będą rosnąć, nawet jeśli wzrośnie podaż. Elektromobilność tylko dla bogatych?

29 grudnia 2022, 18:00 Alert

Albemarle, największy na świecie producent litu, prognozuje, że wysokie ceny tego metalu niezbędnego do produkcji akumulatorów do samochodów elektrycznych utrzymają się przez lata, nawet jeśli wzrośnie jego podaż.

Światła polskiego samochodu elektrycznego IZERA. Fot. Electromobility Poland
Światła polskiego samochodu elektrycznego IZERA. Fot. Electromobility Poland

Ceny litu

Rynek litu załamał się w latach 2018-2020 przez nadpodaż, a popyt ucierpiał przez cięcia dotacji dla pojazdów elektrycznych. W tym czasie ceny spadły z 25 tysięcy za tonę do poniżej 6 tysięcy dolarów za tonę. Jednak rynek metalu uległ fundamentalnej zmianie po widocznym wzroście sprzedaży pojazdów elektrycznych. Ceny wzrosły ponad 10-krotnie od 2020 roku, osiągając rekordowy poziom prawie 80 tysięcy dolarów za tonę, który utrzymywał się blisko przez cały 2022 rok, co budziło obawy, że producenci samochodów mogą mieć trudności z zapewnieniem dostaw litu na resztę dekady.

Albemarle jest największym na świecie producentem litu pod względem kapitalizacji rynkowej i oczekuje się, że w tym roku wydobędzie od 130 tysięcy do 140 tysięcy ton ekwiwalentu węglanu litu ze swoich aktywów w Chile, USA i Australii. Skorygowane zyski przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i amortyzacji wzrosną w tym roku czterokrotnie do 3,3-3,5 mld dolarów z powodu rosnących cen.

Niskie ceny metali do akumulatorów to konieczny warunek, aby pojazdy elektryczne były przystępne cenowo dla konsumentów.

Financial Times/Michał Perzyński