AktualnościGospodarkaRopa

Ceny ropy zachowują zniżkowy trend, w tle amerykańskie cła i OPEC+

Pakistańscy inwestorzy monitorują ceny akcji na Pakistan Stock Exchange (PSX) w Karaczi, Pakistan, 7 lipca 2025 r. Kluczowymi sektorami są banki i sektor naftowy. Fot. : PAP / EPA / Rehan Khan

Maklerzy zauważają, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, jest to trzecia zniżkowa sesja w ciągu ostatnich czterech dni handlu. Jako przyczynę analitycy wskazują politykę celną Donalda Trumpa i decyzje OPEC+ dotyczące zwiększenia produkcji surowca.

Baryłka West Texas Intermediate, w dostawach na VIII kosztuje na nowojorskim NYMEX 67,56 dolarów, co oznacza spadek o 0,54 procent. Brent na ICE, na IX zaliczył spadek o 0,50 procent, osiągając cenę 69,23 dolarów.

Inwestorzy skupiają się na amerykańskich cłach handlowych i na decyzji OPEC+, która zapadła w weekend, dotycząca większych dostaw surowca. Ósmego lipca Donald Trump podpisał dekret wydłużający do pierwszego sierpnia termin zawarcia umów handlowych z USA, które mają pomóc uniknąć zwiększenia ceł. Pierwotnym terminem był 9 lipca. Amerykański prezydent opublikował kopię listów adresowanych do przywódców 14 krajów, w których zapowiedział nowe stawki celne.

W przypadku Korei Północnej i Japonii zapowiedział podatki wynoszące 25 procent. 40 procentowe cła mają dotyczyć towarów z Birmy i Laosu, a 36 procentowe z Tajlandii i Kambodży. Według Karoline Leavitt, rzeczniczki prasowej Białego Domu, telefon prezydenta „nie przestaje dzwonić”, a zagraniczni przywódcy dążą do uniknięcia podwyżek ceł.

Nadpodaż ropy

– Traderzy obserwują politykę celną Donalda Trumpa i związane z tym globalne ryzyka dla wzrostu gospodarczego, co może osłabić popyt na paliwa na świecie – wskazuje Haris Khurshid, dyrektor ds. inwestycji w Karobaar Capital LP.

Patrząc zaś w przyszłość, powinniśmy zwracać też baczną uwagę na wszelkie nowe sygnały z OPEC+ dotyczące poziomu dostaw ropy – dodaje.

W weekend kraje należące do OPEC+ ustaliły zwiększenie podaży ropy o 548 tysięcy baryłek dziennie. Oczekiwaniem rynku był poziom 411 tysięcy baryłek dziennie. W związku z tym pojawiła się obawa o nadpodaż surowca.

Analitycy przypominają, że w ostatnich tygodniach, rynek ropy był niestabilny w związku z atakami Izraela na Iran i odpowiedzią Teheranu.

Również sytuacja na Morzu Czerwonym nie uspokaja się. W niedzielę rebelianci Huti uderzyli, po raz pierwszy od miesięcy, na statek handlowy. W poniedziałkowym ataku dronów dwóch załogantów innej jednostki zostało rannych, a dwóch kolejnych zostało rannych.

PAP / SCMP / New York Times / Biznes Alert / Marcin Karwowski


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Będzie drożej o 40-42 procent. I nie tylko na drogach płatnych

Ciężarówki i autobusy zapłacą znacznie więcej za korzystanie z sieci dróg płatnych. Stawki za przejazd mają wzrosnąć o 40-42 proc....

Udostępnij:

Facebook X X X