Wzrosły ceny ropy naftowej. Eksperci jako przyczynę wskazują m.in. nowe sankcje Stanów Zjednoczonych wobec Iranu i rosyjską odmowę na 30-dniowe zawieszenie broni. Wysoka produkcja USA wpływa zaś na zmniejszenie się cen ropy.
Z czwartku na piątek wzrosły ceny ropy. Według Oil Price jest to skutek nowych sankcji USA wymierzonych w irański przemysł naftowy, flotę cieni i tamtejszego ministra ds. ropy naftowej. Równoważą one miesięczny raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), który został opublikowany w czwartek i mógł przyczynić się do spadku cen. W piątek rano, 14 marca 2025 roku, cena za ropę Brent wyniosła 70,70 dolarów (wzrost o 1,17 procent), a West Texas Intermediate 67,42 dolarów za baryłkę (wzrost o 1,31 procent).
Podaż przerosła popyt
We wspomnianym raporcie MAE zauważyła, że światowa dzienna podaż ropy naftowej była wyższa od popytu o 600 000 baryłek. Jest to skutek zwiększonej produkcji Stanów Zjednoczonych.
– Produkcja Stanów Zjednoczonych jest na rekordowym poziomie, przewiduje się, że będą najważniejszym źródłem wzrostu podaży w 2025 roku – napisano.
Autorzy raportu zauważają, że sankcje wobec Rosji i Iranu nie zdążyły zakłócić w istotnym stopniu załadunków ropy, chociaż niektórzy nabywcy ograniczyli zakupy. MAE zmniejszyło prognozę wzrostu popytu na ten rok do 1,03 miliona baryłek dziennie (czyli o 70 tysięcy). Zdaniem Oil Price wywarło to dodatkową presję na ceny, zanim pojawiły się informacje o nowych sankcjach na Iran. Zostały one ogłoszone w czwartek, 13 marca, po publikacji raportu.
Napięcia geopolityczne nie sprzyjają niskim cenom
– Większość prognoz cenowych w krótkim okresie była na minusie, ale napięcia geopolityczne nadal mogą powodować zakłócenia w dostawach – napisali analitycy ANZ Bank we własnym raporcie.
– Słabsze bilanse w drugiej połowie roku powinny spowodować, że ropa Brent spadnie do 70 dolarów za baryłkę do końca roku. Jednak cła na kanadyjską ropę naftową i rosnące zakłócenia w dostawach z Iranu i Wenezueli utrzymują napięcie na rynku – dodali.
W czwartek Władimir Putin, prezydent Rosji, odrzucił propozycję USA dotyczącą 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie. Zdaniem Tonyego Sycamore, analityka rynku IG, będzie miało to wpływ na rynek.
– Słabe poparcie Rosji dla 30-dniowego zawieszenia broni z Ukrainą zmniejszyło zaufanie do możliwości jego zawarcia w krótkim okresie. Istnieje przekonanie, że USA nie zniosą sankcji, dopóki nie uzgodnią zawieszenia broni – powiedział.
Oil Price / PAP / Marcin Karwowski
Niemieccy armatorzy: Narodowe interesy nie powinny utrudniać wolnego handlu globalnego