AktualnościGospodarkaSurowce

Ceny złota biją rekordy

Sztabki złota. Źródło: Wikimedia Commons

Ceny złota nie przestają bić rekordów – we wtorek przekroczyły 3.486 dolarów za uncję. Niedawna narracja „Trump Trade” przekształciła się teraz w narrację „Sell America” – podają dealerzy.

Złoto zdrożało we wtorek do 3.486,29 dolarów za uncję (wzrost o 1,8 procent).

Kruszec osiąga historyczne maksima w reakcji na obawy inwestorów, że prezydent USA Donald Trump może zwolnić szefa Fed Jerome’a Powella.

Trump grzmi

Prezydent USA powiedział w ubiegłym tygodniu, że jeśli będzie tego chciał, prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell bardzo szybko odejdzie ze stanowiska. Po raz kolejny skrytykował szefa banku centralnego, twierdząc, że jest winny Amerykanom obniżenie stóp procentowych.

Donald Trump powiedział, że ma prawo zwolnić Powella, a to uznano za zagrożenie dla niezależności amerykańskiego banku centralnego.

Osłabienie dolara i wzrost cen złota

Komentarze prezydenta USA spowodowały ucieczkę kapitału z amerykańskiego rynku akcji i obligacji oraz mocne osłabienie kursu dolara.

Zdaniem Lee Liang Le z Kallanish Indes Services szybki wzrost cen złota wskazuje, że rynki mają najmniejszej zaufanie do Stanów Zjednoczonych w historii.

– Niedawna narracja „Trump Trade” przekształciła się teraz w narrację „Sell America” – dodaje.

W poniedziałek ceny złota wzrosły o 2,9 procent.

Biznes Alert / PAP

Ceny ropy rozpoczęły tydzień mocnym spadkiem, ale odbijają się i idą w górę


Powiązane artykuły

Fot. Polskie Elektrownie Jądrowe

Inwestor atomu na Pomorzu przenosi naturę z dala od placu budowy

Polskie Elektrownie Jądrowe, opiekun-inwestor budowy elektrowni jądrowych w Polsce, prowadzi działania środowiskowe na terenie pierwszej z nich. Spółka podnosi, że...

Prof. Konrad Raczkowski: Polski rząd niszczy legalny rynek nikotyny

Czy polski rząd świadomie podcina gałąź, na której siedzi gospodarka? W najnowszym odcinku „Studio BiznesAlert” prof. Konrad Raczkowski, dyrektor Centrum...

Sektor obronny potrzebuje ćwierć miliona ludzi do 2035 roku

Do 2035 roku polski sektor obronny, wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym, będzie potrzebował ok. 250 tysięcy nowych pracowników...

Udostępnij:

Facebook X X X