Chevron kupuje Anadarko, żeby pozyskać jego zasoby łupkowe

19 kwietnia 2019, 11:45 Alert

Amerykański gigant zapłaci za udziały jednej z największych na świecie firm zajmujących się produkcją i poszukiwaniem ropy i gazu Anadarko Petroleum 33 miliardy dolarów, a transakcja będzie według firmy konsultingowej Refinitiv Eikon jedenastą największą globalną fuzją na rynku energetycznym.

Rafineria El Segundo / fot. Wikimedia Commons

Do podobnej doszło w 2016 roku. kiedy to Shell wchłonął koncern BG Group. Zakup Anadarko sprawi, że Chevron stanie się groźniejszym konkurentem wobec takich graczy jak Exxon Mobil, Shell czy BP, dając mu pozycję drugiego największego producenta ropy na świecie.

Dzięki fuzji Chevron wzmocni swoją pozycję w produkcji ropy, gazu z łupków i LNG, zwłaszcza w basenie permskim, położonym na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych, w Teksasie i Nowym Meksyku, co stało się dla koncernu strategicznym celem. Basen permski okazał się być najbogatszym polem naftowym na świecie, wyprzedzając pod tym względem nawet saudyjskie pole Ghawar.

Chevron przejmując Anadarko zyska także dostęp do jego złóż surowców w Zatoce Meksykańskiej, Kolorado, Mozambiku, Algierii i Ghanie. Dzięki fuzji będzie w stanie produkować 3,9 miliona baryłek ropy dziennie.

Rewolucja łupkowa pomogła wyjść Stanom Zjednoczonym z długotrwałego okresu spadków w produkcji ropy. Dzięki niej USA produkują dziś 12 milionów baryłek dziennie, a więc więcej niż Rosja czy Arabia Saudyjska. Stany Zjednoczone są dziś również trzecim największym producentem cieszącego się ogromną popularnością LNG jako tańszą i czystszą alternatywą w produkcji energii wobec węgla.

Reuters/Bloomberg/The Economist/Forbes/CNBC/Joanna Kędzierska