Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, chiński producent komponentów baterii litowo-jonowych Capchem zamierza uruchomić produkcję we Wrocławiu.
Chińczycy zainwestują we wrocławską fabrykę w sumie 360 mln juanów, czyli ok. 200 mln zł. Z komunikatu przekazanego przez Capchem wiadomo, że tereny pod inwestycję zostaną przekazane w kolejnym kwartale, a po osiągnięciu pełnych mocy produkcyjnych wrocławska fabryka będzie generować rocznie około 100 mln zł zysku.
Produkcja ma szansę ruszyć za około 30 miesięcy, z czego 9 miesięcy zajmie uzyskanie pozwoleń, 12 miesięcy potrwa budowa, a na instalację urządzeń i testy przewidziano kolejnych 9 miesięcy. Według planów, produkcja ruszy w II kwartale 2020 r.
Capchem podaje, że we Wrocławiu zamierza wytwarzać docelowo 40 tys. ton elektrolitu do baterii litowo-jonowych, a także 5 tys. ton NMP oraz 5 tys. ton pasty przewodzącej.
Początkowo, po ukończeniu pierwszego etapu inwestycji, kosztem 200 mln juanów, chińska firma chce wytwarzać w Polsce 20 tys. ton elektrolitu do baterii litowo-jonowych w skali roku.
Na razie nie wiadomo, kto będzie odbiorcą produkowanych we Wrocławiu komponentów baterii.
Capchem posiada 4 fabryki i dodatkowo jest udziałowcem w kolejnych 3. Firma zatrudnia około tysiąca osób i jest notowana na giełdzie w Shenzen.
W ubiegłym roku chińska spółka odnotowała przychody rzędu 1,816 mld juanów, notując wzrost r/r o 14,25 proc. W obszarze wytwarzania składników baterii litowo-jonowych wygenerowano przychody rzędu 959 mln juanów, czyli o 12,1 proc. większe niż rok wcześniej. Ubiegłoroczny zysk netto Capchem wyniósł 280 mln juanów.
Wytwarzanie baterii litowo-jonowych wkrótce rozpocznie pod Wrocławiem LG Chem. Koreańczycy planują zainwestować w tym celu 436 mld wonów, czyli około 387 mln dolarów, a fabryka ma produkować ponad 100 tys. baterii rocznie, wyłącznie do samochodów elektrycznych o „wysokiej wydajności”, które będą mogły pokonywać dystans do 320 km na jednym ładowaniu.
Ostatnio, zainteresowanie budową swojej fabryki baterii w naszym kraju sygnalizował jeden z największych na świecie producentów – CATL, który potencjalnych lokalizacji swojej europejskiej fabryki szuka także w Niemczech i na Węgrzech.