Chiny zamierzają ograniczyć eksport produktów wojskowych, w tym dronów – poinformowała w piątek amerykańska stacja CNBC, powołując się na informację, jaką ministerstwo handlu w Pekinie przekazało w dniu zakończenia szczytu BRICS.
Podczas konferencji prasowej oficjalny przedstawiciel resortu He Yadong zapowiedział, że od pierwszego grudnia władze wprowadzą nowy system kontroli eksportu, w ramach którego sprzedaż dronów będzie możliwa wyłącznie po uzyskaniu licencji.
-Od początku kryzysu na Ukrainie Chiny kilkakrotnie wprowadzały kontrolę nad (eksportem) dronów i wyraźnie stwierdzały, że cywilne drony nie powinny być nielegalnie wykorzystywane do celów wojskowych – powiedział urzędnik. Dodał, że władze chińskie zamierzają zaostrzyć praktykę wydawania pozwoleń i stosować bardziej wnikliwe kontrole. Zgodnie z nowymi przepisami eksporterzy będą musieli ujawnić ostatecznych odbiorców dronów lub ich komponentów.
Według Stanów Zjednoczonych Chiny dostarczają Rosji silniki i komponenty do prowadzonej od 2023 roku produkcji dronów szturmowych Harpia, których Rosja używa w agresji przeciwko Ukrainie. W październiku ministerstwo skarbu (finansów) USA nałożyło sankcje na dwie uczestniczące w tym procederze chińskie firmy – przypomniał portal Moscow Times.
Wypowiedzi chińskiego resortu „sygnalizują, że chińskie władze są wrażliwe na krytykę ze strony Zachodu” – zauważa cytowany przez CNBC szef firmy doradczej Teneo Gabriel Wildau. Dodaje, że tym samym Pekin wysłał Moskwie kolejny sygnał, że jego wsparcie nie jest nieograniczone.
Na zakończonym w czwartek szczycie BRICS w Kazaniu, na którym Rosja zgromadziła ponad 20 światowych przywódców, przywódca Chin Xi Jinping dwukrotnie mówił Putinowi o konieczności uniknięcia eskalacji konfliktu na Ukrainie. Podkreślił także, że Chiny są przeciwne zaangażowaniu w wojnę na Ukrainie „krajów trzecich”, co zdaniem mediów można odnieść do informacji o wysłaniu północnokoreańskich żołnierzy na front.
Jednocześnie – zauważyła CNBC – rzecznik chińskiego ministerstwa handlu ponownie w piątek wyraził sprzeciw wobec „jednostronnych sankcji”, które, jak stwierdził, nie mają podstaw w prawie międzynarodowym.
– Chiny będą stanowczo chronić swoje uzasadnione prawa i interesy przed złośliwymi aktami tłumienia i karania chińskich firm za ich zaangażowanie w Rosji – powiedział.
Polska Agencja Prasowa / BiznesAlert.pl
Ceny ropy poszły w górę przez konflikt na Bliskim Wschodzie i Chiny