AlertBezpieczeństwoCyberprzestrzeńInnowacje

Rozwój sztucznej inteligencji w Chinach to wydmuszka

Sztuczna inteligencja i człowiek. Fot. Freepik

Sztuczna inteligencja i człowiek. Fot. Freepik

Wydatki Pekinu w obszarze sztucznej inteligencji od kilku lat wzbudzają wielkie zaniepokojenie Waszyngtony, jednak dane i opinie amerykańskich analityków pokazują, że ilość nie koniecznie oznacza dobrą jakość.

Warto zwrócić uwagę, że sztuczna inteligencja jest traktowana przez rząd w Pekinie jako priorytet. Nowoczesne technologie nie tylko są ratunkiem dla słabnącej gospodarki, ale także udoskonalają wyposażenie wojskowe w możliwej inwazji na Tajwan oraz system kontroli społecznej, jak np. rozpoznawanie twarzy.

Analitycy mówią amerykańskim władzom, że wykorzystanie AI w Państwie Środka nie jest tak duże, jak obawia się Waszyngton. Eksperci twierdzą, że cenzura narzucona przez Pekin stawia twórców sztucznej inteligencji w Chinach w niekorzystnej sytuacji, jak usłyszeli we wtorek prawodawcy oceniający zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego wynikające z postępu w AI.

– W jaki sposób Chiny faktycznie wdrażają na dużą skalę inne technologie informacyjno-komunikacyjne? Jakie są wskaźniki jej przyjęcia oraz przetwarzanie w chmurze, oprogramowanie przemysłowe i powiązane technologie? Wszystkie wskaźniki te pozostają daleko w tyle za Stanami Zjednoczonymi – oświadczył politolog z Uniwersytetu George’a Washingtona, Jeffrey Ding, w zeznaniach przed komisją ds. wywiadu Senatu USA.

Z kolei Benjamin Jensen, profesor w Szkole Zaawansowanych Walki Wojennej Korpusu Piechoty Morskiej zidentyfikował kilka słabych punktów utrudniających Chinom wdrażanie sztucznej inteligencji.

– W testach porównawczych i rankingach, gdzie modele amerykańskie są porównywane z modelami chińskimi na podstawie podpowiedzi w języku chińskim, modele takie jak ChatGPT nadal radzą sobie lepiej niż ich chińskie odpowiedniki – powiedział Jensen. – Niektóre z tych wąskich gardeł wiążą się z poleganiem na zachodnich firmach w zakresie otwierania nowych paradygmatów, chińską cenzurą i utrudnieniami w mocy obliczeniowej – dodał.

Jensen podkreślił także stopień, w jakim informacje są cenzurowane w Chinach. Stwierdził, że „trzymanie się myśli socjalistycznej w zbiorach danych” stawia tam twórców sztucznej inteligencji w niekorzystnej sytuacji. – Ten reżim boi się prowadzenia otwartego, uczciwego dialogu i ta obawa jest naszą szansą – zaznaczył.

Należy wspomnieć, że Biały Dom uznał za priorytet wdrożenie środków zapobiegających zdobyciu przez Chiny przewagi technologicznej, poczynając od ograniczeń w eksporcie zaawansowanych chipów półprzewodnikowych i innych zaawansowanych technologii.

Ograniczenia te nałożone na Huawei i inne chińskie firmy  weszły w życie po raz pierwszy w 2019 roku, kiedy sprawował urząd były prezydent Donald Trump, gdy rząd USA zaczął próbować powstrzymać napływ technologii do Państwa Środka, które można by wykorzystać w zaawansowanych zastosowaniach wojskowych.

SCMP / Jacek Perzyński

Perzyński: Chiny zostały w tyle w rozwoju AI, ale chcą nią kontrolować społeczeństwo


Powiązane artykuły

NATO przyjęło 5% na obronność i uznało Rosję za długotrwałe zagrożenie

Podczas szczytu NATO kraje członkowskie zgodziły się przeznaczać pięć procent swojego PKB na obronność. Uznały również Rosję za długoterminowe zagrożenie...

Sektor obronny potrzebuje ćwierć miliona ludzi do 2035 roku

Do 2035 roku polski sektor obronny, wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym, będzie potrzebował ok. 250 tysięcy nowych pracowników...

USA ogłasza zniszczenie irańskiego programu nuklearnego. Są wątpliwości

Stany Zjednoczone poinformowały, że swoim atakiem zastopowały program nuklearny Iranu, uniemożliwiając zbudowanie broni jądrowej. CNN poinformowało o wycieku raportu amerykańskiego...

Udostępnij:

Facebook X X X