Chow: LNG z USA popłynie do Azji. Mimo to zmieni europejski rynek

26 marca 2014, 10:05 Energetyka

Ekspert Center for Strategic and International Studies Edward Chow przekonywał podczas panelu dyskusyjnego w amerykańskim Senacie, że liberalizacja eksportu LNG z USA nie umożliwi w bliskiej przyszłości realizacji dostaw gazu skroplonego na rynek europejski, ponieważ bardziej atrakcyjny dla Amerykanów będzie region Azji i Pacyfiku oferujący lepsze ceny.

– Prawie wszystkie projekty LNG w USA celują w odbiorców azjatyckich, którzy są w stanie zaoferować bardziej atrakcyjne ceny w odróżnieniu do europejskiego rynku – mówił Chow.

Azjaci płacą między 18 a 20 dolarów za MMBtu. Cena gazu w USA wynosi 6 dolarów za tę samą jednostkę. Według wyliczeń specjalistów Europejczycy byliby w stanie zaoferować ok. 11 dolarów za MMBtu. Tymczasem gaz z Rosji, przez to, że jest transportowany gazociągami, będzie jeszcze tańszy.

Jednakże uczestnicy panelu w Senacie USA przyznali, że rozwój eksportu LNG z USA do Azji może uderzyć w rosyjskie plany ekspansji na tym rynku i przekreślić projekty gazociągowe. Największy to Siła Syberii, rura mająca łączyć rosyjskie złoża na Syberii z Chinami. Zdaniem Davida Montgomerego, wicedyrektora agencji konsultingowej NERA, która przygotowała raport na temat eksportu LNG dla Waszyngtonu, ekspansja Amerykanów na azjatyckim rynku LNG pozbawi Rosję 30 do 60 procent dochodów ze sprzedaży gazu ziemnego. W ten sposób pośrednio osłabi pozycję Rosjan w negocjacjach gazowych z Europejczykami.

– Eksport LNG sam nie wystarczy aby powstrzymać Rosjan od agresji na Ukrainie – podkreślał Montgomery. Inni eksperci uczestniczący w spotkaniu wskazywali jednak, że kontrakty krótkoterminowe bez indeksu ceny ropy naftowej na dostawy amerykańskiego gazu skroplonego uderzą w logikę rosyjskich, długoterminowych i uzależnionych od ceny ropy naftowej umów.

Źródło: Platts/BiznesAlert.pl