Colonial Pipeline zapłaciło hakerom ponad cztery miliony dolarów okupu

20 maja 2021, 09:30 Alert

Colonial Pipeline, operator największego ropociągu produktowego w USA zapłacił 4,4 mln dolarów za odblokowanie danych firmy. Taką informację przekazał prezes firmy w rozmowie z Wall Street Journal. 

Hakerzy. Fot. Pixabay
Hakerzy. Fot. Pixabay

Hakerzy dostali łup

Według niego, decyzja o zapłaceniu okupu była słuszna. Pieniądze zostały przelane na konto podane przez intruzów. Firma po spełnieniu żądań finansowych otrzymała od cyberprzestępców instrukcję jak przywrócić zablokowane dane. Ropociąg wciąż nie powrócił do normalnego funkcjonowania.

W wyniku ataku hakerskiego, największy ropociąg produktowy, transportujący paliwa z obszaru Zatoki Meksykańskiej do północnych części wschodniego wybrzeża USA przez kilka dni nie pracował. Doprowadziło to do nerwowych reakcji mieszkańców i szturmu na stacje benzynowe w celu zrobienia zapasów paliwa.

Obecnie spółka próbuje w pełni przywrócić dostawy paliw, jednak może to potrwać kilka tygodni.

WSJ/Mariusz Marszałkowski

RAPORT: O Colonial Pipeline i zimnej wojnie w energetyce