Cyberataki na okręty? Rosną obawy przed działaniami hakerów

24 sierpnia 2017, 16:30 Alert

US Navy zapowiedziała, że zbada, czy ostatnie wypadki z udziałem okrętów amerykańskiej marynarki mogły być spowodowane przez działania hakerów – podało AFP.

USS John S. McCain
USS John S. McCain (Wikipedia/CC)

W tym tygodniu amerykański niszczyciel USS John M. McCain zderzył się z tankowcem. Do wypadku doszło w pobliżu Singapuru. Dziesięciu Amerykanów zostało uznanych za zaginionych, a pięciu jest rannych.  Do podobnego wypadku doszło w czerwcu w pobliżu Japonii. Okręt USS Fitzgerald zderzył się wówczas z pływającym pod filipińską banderą statkiem transportowym. Zginęło siedmiu marynarzy. W tym roku doszło do jeszcze dwóch wypadków z udziałem amerykańskich okrętów, ale miały one mniej tragiczne skutki.

Zdaniem ekspertów tak częste zderzenia są trudne do wytłumaczenia ludzkimi błędami albo zwykłym przypadkiem. Niektórzy ze specjalistów twierdzą, że załogi mogą być po prostu przemęczone. Nawigowania po azjatyckich wodach nie ułatwia duży ruch statków w tym rejonie.

Atak na GPS?

Jedną z branych pod uwagę możliwości jest cyberatak na systemy łączności bądź sterowania. Niedawno głośno było o sytuacji, do której doszło na Morzu Czarnym. W czerwcu wiele statków pływających w tym rejonie miało problemy z ustaleniem swojej pozycji. System GPS pokazywał błędne dane.

Dlatego część specjalistów od cyberbezpieczeństwa sugeruje, że hakerzy mogli wziąć na cel system GPS amerykańskich okrętów i wprowadzać do nich błędną pozycję. Mogli również po prostu zakłócić działanie urządzeń używanych do nawigowania.

Sceptyczny wobec tego jest m.in. Daniel Paul Goetz z firmy Lantium, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem.

– Stosowany przez amerykańskie wojsko system GPS jest szyfrowany i dobrze zabezpieczony. Szansa na to, że ktoś przejął kontrolę nad amerykańskim okrętem jest bliska zeru – powiedział Goetz, który wcześniej pracował m.in. dla wywiadu wojskowego.

AFP