Cyberwojska krajów świata ruszają na front

10 stycznia 2017, 07:15 Alert

Gazeta Kommiersant podaje, że nie tylko Rosja oskarżana przez USA o cyberataki posiada jednostki wojskowe działające w cyberprzestrzeni. Znajduje się jednak w pierwszej piątce krajów, które stworzyły cyberwojska.

Specjalistyczne jednostki zajmujące się cyberbezpieczeństwem w celach militarnych albo wywiadowczych istnieją według gazety w Rosji, USA, Chinach, Wielkiej Brytanii i Korei Północnej. Jednostki te w coraz większym stopniu wykorzystują narzędzia do walki informacyjnej, czego przykładem mogły być rosyjskie działania w okresie kampanii wyborczej w USA stwierdzone przez amerykańskie służby.

Z ustaleń Zecurion Analytics wynika, że formalnie jednostki cyberwojska posiada kilkadziesiąt państw, a nieformalnie ponad sto z nich. Najwięcej na tego typu podmioty wydają Stany Zjednoczone (7 mld dolarów rocznie), którzy zatrudniają w tym celu około 9 tysięcy ludzi. Rosja posiada około tysiąca specjalistów pracujących w cyberwojsku, którzy kosztują rocznie około 300 mln dolarów.

Wnioski Zecuriona kwestionują niektórzy analitycy, którzy twierdzą, że trudno potwierdzić liczby przedstawione przez ośrodek. Mimo to publikuje on zestawienie wydatków i ilości etatów w największych jednostkach cyberwojska na świecie.

Kraj Finansowanie Etaty
USA 7000 9000
Chiny 1500 20000
Wielka Brytania 450 2000
Korea Południowa 400 700
Rosja 300 1000
Niemcy 250 1000
Francja 220 800
Korea Północna 200 4000
Izrael 150 1000