AlertEnergetykaOnetRopaWykop

Czy Orlen stracił na fuzji z Lotosem cztery mld złotych? Spółka odrzuca zarzuty TVN 24

Rafineria Gdańska. Fot. Grupa Lotos https://www.lotos.pl/upload/media/twitter/4594_app_news_twitter_image_dsc_0204-hdrm.jpg

Rafineria Gdańska. Fot. Grupa Lotos

Kolejny program Czarno na Białym w TVN 24 uderza w fuzję Orlenu z Lotosem zarzucając między innymi, że sprzedaż aktywów w jej ramach przyniosła Polakom o cztery mld zł za mały przychód. Orlen odrzuca te zarzuty.

TVN24: Orlen sprzedał aktywa Lotosu zbyt tanio

– To, według słów prezesa Daniela Obajtka, miała być niezwykle korzystna transakcja, ale jak wynika z raportów finansowych, Orlen stracił na sprzedaży części Lotosu ponad 4 miliardy złotych – twierdzą dziennikarze TVN 24 w programie Czarno na Białym.

Zdaniem informatora TVN 24 wartość sprzedaży aktywów Lotosu w ramach fuzji z PKN Orlen wymaganej w ramach środków zaradczych zaproponowanych Komisji Europejskiej, w tym Rafinerii Gdańskiej, była zaniżona i mogła być dużo wyższa.

TVN24 wylicza, że kapitał zakładowy Lotos Asfalt wynosił 690 mln zł a Unimot zapłacił za niego około 300 mln zł.

– Orlen zapłacił za Lotos 5,9 mld za mało – ocenia TVN 24. – Kto stracił te prawie 6 mld zł? Akcjonariusze Lotosu – wyliczają dziennikarze. Oceniają, że część udziałów Rafinerii Gdańskiej była warta 9,3 mld zł, a Orlen dostał za nie 5 mld zł – liczą dalej. Zdaniem dziennikarzy obywatele będący udziałowcami Skarbu Państwa stracili środki dwa razy: na tańszej sprzedaży aktywów Lotosu Orlenowi i na ich sprzedaży przez Orlen na rzecz Saudi Aramco.

– Prezes Obajtek zapewniał też, że w tle wielkiej fuzji nie pojawia się cień Rosji, ale prawie 80 stacji benzynowych prowadzonych na Węgrzech pod rosyjską marką Łukoil zamieniło się właśnie na polskie Orleny – wskazuje TVN 24 w materiale.

– To prezes Obajtek twierdził, że po majątek Lotosu nie ustawiała się kolejka chętnych, ale reporter Czarno na białym dotarł do firmy, która kupnem części Lotosu była zainteresowana i do kolejki nie została wpuszczona – podaje TVN 24.

Orlen się broni

– Stanowczo zaprzeczamy nieprawdziwym tezom dotyczącym przejęcia Grupy Lotos przez PKN Orlen zawartym w programie Czarno na Białym wyemitowanym na antenie TVN24 29 maja 2023 roku – podaje Orlen w komentarzu do materiału. – Materiał zawiera szereg nieścisłości i uproszczeń, epatuje sensacją oraz manipuluje cytatami przedstawicieli PKN Orlen. Autor programu nie uwzględnił odpowiedzi spółki, które wyjaśniały kwestie poruszane w programie. Wszystko to pozwala stwierdzić, że program był tak przygotowywany, aby udowodnić z góry przyjętą tezę.

– Do procesu zgłaszały się różne firmy o różnych doświadczeniach i na rożnym etapie. Tak jak wspominaliśmy wielokrotnie, proces selekcji partnerów był wielowymiarowy w oparciu o wiele strategicznych kryteriów i był prowadzony przy udziale zewnętrznych ekspertów z międzynarodowym doświadczeniem, jak również pod nadzorem Monitoring Trustee wskazanym przez Komisję Europejską – przekonuje Orlen. – O współpracy z Saudi Aramco zadecydowały stabilne dostawy ropy oraz możliwości realizacji wspólnych projektów rozwojowych m.in. w obszarze rafinerii i petrochemii, których nie oferowała żadna inna firma.

– O doświadczeniu i zakresie działalności firmy Global Oil można m.in. przeczytać na jej stronie internetowej. Wszystkie te doświadczenia były przedmiotem oceny doradców. Według dostępnych informacji Global Oil pośredniczy w sprzedaży paliw, firma dostarczała je m.in. podczas wojny w Iraku. Jej źródłem zaopatrzenia była na przykład Arabia Saudyjska, solidny, globalny kontrahent, którego autor materiału neguje jako wiarygodnego partnera, jak widać tylko dla PKN Orlen – podaje Orlen.

– Nie jest żadną sensacją i odkryciem dziennikarskim, że część węgierskich stacji, które PKN Orlen kupił od MOL, funkcjonowała wcześniej pod marką Lukoil. Informował o tym sam koncern już 27 maja 2022 r., m.in. w oficjalnym komunikacie prasowym – ocenia Orlen. – Nie jest prawdą, że Orlen kupił węgierskie stacje działające pod marką Lukoil od Rosjan. PKN Orlen kupił stacje na Węgrzech – zarówno te działające pod marką MOL, jak i Lukoil – od MOL. Stanowczo odrzucamy próby wiązania Orlen z osobami Imre Fazakasa i Lwa Tolkaczewa, poprzednimi właścicielami spółki Normbenz, która zarządzała stacjami Lukoil na Węgrzech, a którą kupił MOL. PKN Orlen nie miał i nie ma żadnych relacji z poprzednimi (przed MOL) właścicielami Normbenz, o czym autor programu „Czarno na Białym” został poinformowany.

– Wycena i sprzedaż aktywów Lotosu odbyła się na rynkowych warunkach. Dotyczy to również aktywów logistycznych. Przedstawione w materiale Czarno na Białym wyceny mają niewiele wspólnego z realną wartością rynkową tych aktywów. Przypominamy, że wyceny zostały przygotowane przez niezależnych zewnętrznych doradców. Cały proces został przeprowadzony z poszanowaniem przepisów prawa, a zgodę na transakcję wydała Komisja Europejska – podaje PKN Orlen.

– Nie jest prawdą, że akcjonariusze Lotosu stracili na fuzji PKN Orlen – odpiera zarzuty Orlen. – Za swoje akcje akcjonariusze LOTOSU otrzymali akcje PKN Orlen po określonym parytecie wymiany, który został przez akcjonariuszy obu spółek zaakceptowany. Za połączeniem i przedstawioną wizją firmy głosował nie tylko Skarb Państwa, ale także prywatni inwestorzy i fundusze. Proces zaakceptowało niemal 100 procent akcjonariuszy obecnych na walnych zgromadzeniach obu spółek.

– Wyniki głosowanie pozwalają myśleć, że gdyby akcjonariusze mieli stracić to nie głosowaliby za przeprowadzeniem tej transakcji. Rynek również jednoznacznie opowiedział się korzystnie za realizowanym procesem połączenia z Grupą Lotos, ale też PGNiG. W związku z jego finalizacją Agencja Fitch Ratings podwyższyła długoterminowy rating koncernu do „BBB+” z perspektywą stabilną. Natomiast Agencja Moody’s Investors Service przyznała najwyższą w historii PKN ORLEN ocenę na poziomie A3 – wylicza Orlen.

Unimot dodaje swe trzy grosze

– W odniesieniu do wyemitowanego 29 maja 2023 r. materiału w programie „Czarno na białym” w TVN24 informujemy, że Grupa Unimot przystąpiła do transakcji przejęcia aktywów Lotos wykorzystując pojawiającą się szansę rynkową i w dobrej wierze, mając na uwadze interes akcjonariuszy, wynegocjowała jak najlepsze warunki nabycia – podaje Unimot w komentarzu do materiału TVN24. – Wartość transakcji dokonywana była w oparciu o wyceny niezależnych, zewnętrznych doradców oraz wewnętrzne analizy. Uwzględniała ona bieżącą rynkową wartość przedsiębiorstwa oraz szanse i ryzyka związane z funkcjonowaniem tych aktywów. W wycenie uwzględniona została w szczególności możliwość generowania wyników finansowych w przyszłości. Wiąże się z tym potencjalne dodatkowe wynagrodzenie dla sprzedającego, uzależnione od wyników osiąganych w kolejnych latach przez przejęte przez Grupę Unimot biznesy, tzw. mechanizm earn-out. Negocjacje przy udziale renomowanych doradców trwały do momentu podpisania umowy przedwstępnej, czyli do stycznia 2022 roku – dodaje.

TVN 24 / PKN Orlen / Unimot / Wojciech Jakóbik

AKTUALIZACJA: 30 maja 2023 roku, godz. 13.15 – stanowisko Unimot

Sawicki: PKN Orlen składa wniosek o przejęcie Lotosu. Co zbada Bruksela?


Powiązane artykuły

ropa wydobycie ropy

USA kontra OPEC+: Nafta, napięcia i niepewność

Spadające ceny ropy i decyzje OPEC+ o zwiększeniu wydobycia zmuszają amerykańskich producentów do ograniczania inwestycji i cięcia kosztów. Przedstawiciele sektora...

Rewolucja w Paryżu; strefy czystego powietrza zniesione

We Francji zostaną zniesione miejskie strefy niskiej emisji (LEZ). Auta spalinowe, które nie spełniają wyśrubowanych norm emisji spalin znowu będą...
Elektrociepłownia Pruszków. Fot. PGNiG Termika.

PGNiG obniży ceny gazu. Odbiorcy zapłacą ponad 10 procent mniej

URE zatwierdziło nową taryfę PGNiG, która obniży koszty gazu. Oszczędzą zarówno osoby prywatne, wspólnoty jak i podmioty objęte ochroną taryfową...

Udostępnij:

Facebook X X X