Media

Czy przepisy o ochronie rynków cyfrowych UE przed Big Techami będą złagodzone?

Komisja Europejska zamierza przyznać amerykańskim gigantom technologicznym prawo głosu w zakresie wdrażania ustawy o rynkach cyfrowych (DMA) – napisano na stronie internetowej Europejskiej Federacji Dziennikarzy. Jej szefowa Maja Sever ostrzega, że takie działanie KE jest lekceważeniem Parlamentu Europejskiego, który przyjął DMA trzy lata temu.

Polityki UE sprzyjającej Big Techom obawiają się też dziennikarze z Niemiec.

DMA – ochrona rynku, czy fikcja?

Hanna Möllers – doradca prawny Niemieckiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (DJV) – obawia się instrumentalnego traktowania przepisów o rynkach cyfrowych. „Uchwalenie DMA miało na celu ochronę demokracji i uczciwej konkurencji. Europejskich wartości nie można poświęcać dla pieniędzy” – ostrzegła Möllers.

DMA ma dążyć do ograniczenia przewagi ogromnych platform cyfrowych i utworzenie „sprawiedliwego rynku” w tej branży. Zapisy ustawy mają zapobiec linkowaniu zewnętrznemu, co ma bronić europejskie media przed nadużyciami rynkowymi ze strony operatorów platform cyfrowych – tłumaczą działacze organizacji dziennikarskich i pracowników mediów.

Państwa członkowskie UE i Parlament Europejski – zdaniem EFJ – muszą natychmiast złożyć pozew o bezczynność do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i zmusić KE do wypełnienia zapisów ustawy: „Komisja musi bronić suwerenności cyfrowej Europy i nie może pozwolić, aby amerykańscy oligarchowie technologiczni dyktowali zasady” – podsumowała Möllers.

Lekceważenie i cenzura

Europejskie stowarzyszenia cyfrowe obawiają się, że polityczne angażowanie branży technologicznej może zaszkodzić sektorowi cyfrowemu UE.  Prezydent EFJ Maja Sever powtórzyła ostrzeżenie części pracowników europejskich mediów: „Lekceważenie DMA  to lekceważenie zasad  UE. Tych wartości nie można poświęcać dla interesów, aby uniknąć taryf samochodowych” – podkreśliła chorwacka dziennikarka, prezes EJF Maja Sever.

Przedstawiciele niektórych firm technologicznych, szczególnie spoza Europy, nazywa DMA „aktem cenzury politycznej poprawności”. Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasy toczą się rozmowy między niektórymi państwami UE a Big Techami w sprawie złagodzenia przepisów DMA.

hub/ efj/ djv/ X


Powiązane artykuły

W TVP w kampanii wyborczej 78 proc. czasu dla polityków miała koalicja rządząca

Od kwietnia do czerwca br. w TVP w likwidacji 78 proc. czasu antenowego poświęconego polityce przypadło przedstawicielom koalicji rządzącej. W...
założyciel i właściciel Cyfrowego Polsatu

Spór o miliardy Zygmunta Solorza to prawdziwa awantura o kasę – giełda reaguje

Czy konflikt w rodzinie Zygmunta Solorza może przerodzić się w kłopoty spółek kontrolowanych dotąd przez miliardera? Eksperci przekonują, że inwestorzy...

Media publiczne nadal w likwidacji, a nowej ustawy nie ma

Nowa ustawa medialna nie zakończy procesu likwidacji TVP, PR i PAP – przekazało Biznes Alertowi Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego....

Udostępnij:

Facebook X X X