DCNS planuje pogłębiać współpracę z polskim przemysłem stoczniowym i deklaruje budowę w stoczni Nauta nie tylko okrętów podwodnych, ale również nawodnych, poinformował agencję ISBnews nowy szef pionu okrętów podwodnych DCNS Olivier Dambricourt. Według niego, w dalszej perspektywie możliwe są inwestycje w kolejne polskie firmy.
– Pierwszą zmianą, jaką wprowadzam to skupienie się na naszych dotychczasowych klientach. Objąłem stanowisko sześć miesięcy temu, ale nasze zespoły pracują od lat, więc na razie skupiam się na podtrzymywaniu kontaktów – powiedział Olivier Dambricourt, nowy szef pionu okrętów podwodnych francuskiej stoczni DCNS, w rozmowie z ISBnews.
Przedstawiciel DCNS odwiedził już stocznię Nauta oraz przeprowadził rozmowy o dalszej współpracy z funduszem Mars. Zapewnił, że wraca do centrali z przeświadczeniem, iż budowa okrętów w polskiej stoczni jest jak najbardziej do zrealizowania w dobrych warunkach. Przypomniał, że spółka pięć lat temu rozpoczęła proces transferu technologii do stoczni indyjskiej, a obecnie jest całkowicie samodzielna i wkrótce dokona zakończenia budowy pierwszego okrętu podwodnego.
– Jeśli więc taki transfer jest możliwy do Indii, możliwy jest także i w Polsce – mówił dalej Dambricourt. – Dodatkowo pracujemy także nad włączeniem polskich podmiotów w naszą globalną sieć dostawców. Zaproponowaliśmy m. in. stoczni Nauta współpracę przy budowie okrętów nawodnych.
Zaznaczył, że propozycja dla stoczni Nauta jest efektem porozumienia z funduszem Mars, ale również wynika z dobrych doświadczeń dotychczasowej współpracy. Możliwe są natomiast inne warianty.
– Jeśli chodzi o zaangażowanie kapitałowe w inną polską stocznię lub inne firmy związane z przemysłem stoczniowym, to jesteśmy otwarci na rozmowy, choć w nieco odleglejszym terminie – podsumował Dambricourt.
Źródło: ISBnews