Według duńskiej policji, w pobliżu pola gazowego na Morzu Północnym zgłoszono aktywność dronów. Wcześniej firma Total Energies ostrzegała o nieautoryzowanych przelotach dronów wokół pola Halfdan B. W świetle potencjalnego sabotażu Nord Stream 1 i 2, kraje regionu uważniej monitorują morską infrastrukturę energetyczną – informuje Reuters.
Podejrzane drony widziano wokół duńskiej infrastruktury wydobywczej na Morzu Północnym
– Duńska policja otrzymała w weekend doniesienia o aktywności dronów w pobliżu pola gazowego Roar na Morzu Północnym – powiedział we wtorek czwartego października rzecznik policji.
Złoże Roar znajduje się obok największego w Danii pola gazowego Tyra, z których oba są obsługiwane przez francuską firmę Total Energies. Dania, podobnie jak niektóre inne kraje w regionie, podniosła poziom gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych dla swojego sektora energetycznego i gazowego. Stanowi to konsekwencję podejrzanego rozszczelnienia bałtyckich gazociągów Nord Stream 1 i 2, które nosi znamiona sabotażu.
Total Energies już w zeszłym tygodniu poinformowała, że zaobserwowała nieautoryzowaną aktywność dronów w pobliżu jednej z innych przybrzeżnych instalacji naftowych i gazowych na Morzu Północnym, pola Halfdan B – podaje Reuters.
Reuters/Szymon Borowski
Marszałkowski: Sabotaż na Bałtyku, czyli jak fikcja stała się rzeczywistością