icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

DGP: PGG może mieć problemy z realizacją planowanego wydobycia

Jak wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”, kopalnie Polskiej Grupy Górniczej mogą wydobyć w tym roku o 6 mln ton mniej węgla, niż wcześniej planowano. Spółka chce zapobiec temu poprzez uruchamianie nowych ścian wydobywczych i rozważa pracę w dni wolne.

Gazeta dotarła do dokumentów, z których wynika, że obecnie wszystkie kopalnie PGG wydobywają w ciągu doby średnio o 28,5 tys. ton węgla mniej, niż wynikało to z wcześniejszych planów. W przypadku utrzymania się tego tempa przez 172 dni wydobywcze, jakie zostały do końca roku, łączne planowane wydobycie będzie mniejsze o 4,9 mln ton, a w całym 2017 r. mniejsze o 6 mln ton. Uszczupli to też przychody spółki o niemal 1,5 mld zł – wylicza DGP.

DGP zwraca też uwagę, że wydobycie węgla energetycznego zmniejszyła również Jastrzębska Spółka Węglowa, co było konsekwencją zamknięcia kopalni Krupiński. Swoją produkcję węgla jest w stanie zwiększyć jedynie lubelska Bogdanka, ale może być to tylko ok. 0,5 mln ton rocznie.

Według gazety konsekwencją mniejszego od wcześniej zaplanowanego wydobycia węgla przez polskie kopalnie mogą być niedobory paliwa dla krajowych elektrowni. Według DGP skarży się już na to 40 proc. ciepłowni. Koniecznością w tej sytuacji może być import węgla. DGP przypomina, że w 2016 r. Polska sprowadziła z zagranicy ok. 8,3 mln ton węgla.
Jedynym sposobem na zwiększenie wydobycia węgla przez PGG jest zwiększenie inwestycji, na co ma przeznaczać 1,7 mld zł rocznie.

DGP przypomina fragment komunikatu węglowej spółki, w którym napisano: „Polska Grupa Górnicza odbudowuje fronty wydobywcze i zwiększa wydajność pracy. Spółka reaguje w ten sposób na skutki decyzji produkcyjnych podjętych w latach poprzednich, które spowodowały zmniejszenie liczby ścian wydobywczych z 42,7 w 2014 do 36 w 2015 r. Ponadto zakres robót przygotowawczych zrealizowanych w latach 2014 i 2015 zakładał dalsze zmniejszenie liczby ścian wydobywczych do 32 w 2017 r.”.

Prezes PGG Tomasz Rogala zapowiedział uruchomienie w tym roku dwóch dodatkowych ścian wydobywczych w kopalni zespolonej Ruda (Halemba, Bielszowice i Pokój) oraz jedną eksploatowaną okresowo w kopalni Bolesław Śmiały. Spółka rozważa również szybsze uruchomienie prac na planowanych ścianach, poprawę wydajności oraz pracę w dni wolne, co będzie wymagało jednak negocjacji ze związkami zawodowymi – czytamy w DGP. Gazeta przypomina, że dotychczas związkowcy nie zgadzali się na wprowadzenie dodatkowych dni pracy, gdy spółki węglowe wnioskowały o to np. w okresie zwiększonego popytu na surowiec.

Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.pl

Jak wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”, kopalnie Polskiej Grupy Górniczej mogą wydobyć w tym roku o 6 mln ton mniej węgla, niż wcześniej planowano. Spółka chce zapobiec temu poprzez uruchamianie nowych ścian wydobywczych i rozważa pracę w dni wolne.

Gazeta dotarła do dokumentów, z których wynika, że obecnie wszystkie kopalnie PGG wydobywają w ciągu doby średnio o 28,5 tys. ton węgla mniej, niż wynikało to z wcześniejszych planów. W przypadku utrzymania się tego tempa przez 172 dni wydobywcze, jakie zostały do końca roku, łączne planowane wydobycie będzie mniejsze o 4,9 mln ton, a w całym 2017 r. mniejsze o 6 mln ton. Uszczupli to też przychody spółki o niemal 1,5 mld zł – wylicza DGP.

DGP zwraca też uwagę, że wydobycie węgla energetycznego zmniejszyła również Jastrzębska Spółka Węglowa, co było konsekwencją zamknięcia kopalni Krupiński. Swoją produkcję węgla jest w stanie zwiększyć jedynie lubelska Bogdanka, ale może być to tylko ok. 0,5 mln ton rocznie.

Według gazety konsekwencją mniejszego od wcześniej zaplanowanego wydobycia węgla przez polskie kopalnie mogą być niedobory paliwa dla krajowych elektrowni. Według DGP skarży się już na to 40 proc. ciepłowni. Koniecznością w tej sytuacji może być import węgla. DGP przypomina, że w 2016 r. Polska sprowadziła z zagranicy ok. 8,3 mln ton węgla.
Jedynym sposobem na zwiększenie wydobycia węgla przez PGG jest zwiększenie inwestycji, na co ma przeznaczać 1,7 mld zł rocznie.

DGP przypomina fragment komunikatu węglowej spółki, w którym napisano: „Polska Grupa Górnicza odbudowuje fronty wydobywcze i zwiększa wydajność pracy. Spółka reaguje w ten sposób na skutki decyzji produkcyjnych podjętych w latach poprzednich, które spowodowały zmniejszenie liczby ścian wydobywczych z 42,7 w 2014 do 36 w 2015 r. Ponadto zakres robót przygotowawczych zrealizowanych w latach 2014 i 2015 zakładał dalsze zmniejszenie liczby ścian wydobywczych do 32 w 2017 r.”.

Prezes PGG Tomasz Rogala zapowiedział uruchomienie w tym roku dwóch dodatkowych ścian wydobywczych w kopalni zespolonej Ruda (Halemba, Bielszowice i Pokój) oraz jedną eksploatowaną okresowo w kopalni Bolesław Śmiały. Spółka rozważa również szybsze uruchomienie prac na planowanych ścianach, poprawę wydajności oraz pracę w dni wolne, co będzie wymagało jednak negocjacji ze związkami zawodowymi – czytamy w DGP. Gazeta przypomina, że dotychczas związkowcy nie zgadzali się na wprowadzenie dodatkowych dni pracy, gdy spółki węglowe wnioskowały o to np. w okresie zwiększonego popytu na surowiec.

Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.pl

Najnowsze artykuły