Wbrew informacjom rozprzestrzenianym w mediach, niemiecki Volkswagen nie rozmawia o gazyfikacji transportu z amerykańskim Exxon Mobil. Robi to z niemieckim E.onem i rosyjskim Gazpromem.
Niemiecki producent aut szuka poparcia dla programu zmniejszania emisji zanieczyszczeń dzięki promocji samochodów na gaz. W ten sposób chce zmazać złe wrażenie powstałe po aferze Dieselgate.
Volkswagen oszukiwał klientów poprzez zaniżanie wskaźników emisyjności CO2 jego samochodów. Było to możliwe dzięki manipulacji aparaturą pomiarową. Ze względu na to musi zapłacić wielomiliardowe odszkodowania klientom w USA. Odmawia jednak podobnej rekompensaty w Europie.
Pragnąć poprawić swój wizerunek, chce zaangażować niemiecki E.on i rosyjski Gazprom w promocję samochodów napędzanych gazem. Mimo to w mediach pojawiła się sugestia, że rozmawiał także z amerykańskim Exxon Mobil. Agencja Reuters dementuje te doniesienia.
Reuters/Wojciech Jakóbik