Alert

Czy dogonimy naszych południowych sąsiadów?

Podczas gdy budowa infrastruktury dla samochodów elektrycznych idzie nam bardzo powoli, za naszą południową granicą stacje ładujące powstają jak grzyby po deszczu.

Korzystając ze strony http://kdenabijat.sk/ możemy zaplanować gdzie nasze elektryczne auto będziemy ładować i a jest z czego wybierać. Mamy trzy możliwości: są ładowarki AC do 43 kW, AC powyżej 43 kW i DC 50 kW. Najbliższe szybkie ładowarki za słowacką granicą znajdziemy w Popradzie, Ruzomberoku i dwie w Żilinie. Słowacja szuka nowych sposobów na uniezależnienie się od paliw kopalnych i poprawy stanu środowiska naturalnego. Stąd rozbudowany program informacyjny, sieć ładowarek i prace nad Hyperloop. Słowacy są także częścią Projektu Fast E, dzięki któremu powstają szybkie stacje ładowania w Czechach, Slowacji, Niemczech i Belgii.

Kdenabijat.sk/Agata Rzędowska


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X