(Energy Global/Piotr Stępiński)
W okresie od 2016 do 2020 r. inwestycje w sektor LNG wyniosą 241 mld dol. – wynika z prognozy przygotowanej przez firmę consultingową Douglas-Westwood.
– Emisja zanieczyszczeń związanych ze spalaniem paliw kopalnianych w ciągu ostatnich dziesięcioleci staje się coraz istotniejszym czynnikiem. Uwzględniając wielkość szkód ekologicznych spowodowanych zużyciem energii, zauważalny jest ruch w stronę wykorzystywania czystszych rodzajów paliw. Gaz ziemny stanie się przejściowym surowcem energetycznym na drodze do nowych nośników energii, ponieważ pozwala na szybkie zmniejszenie poziomu emisji zanieczyszczeń – powiedział szef grupy badawczej Douglas-Westwood Hannah Lewendon.
– Paryskie porozumienie klimatyczne popiera tendencję do przejścia na gaz jako ekologicznie czystej alternatywy dla ropy oraz węgla. W najbliższych dziesięcioleciach gaz ziemny będzie zajmował coraz to bardziej znaczącą rolę w strukturze światowego zużycia energii. Długookresowy potencjał branży LNG jest oczywisty. Duże rezerwy gazu ziemnego znaleziono w tak odległych rejonach jak Afryka Wschodnia i Afryka, co wymaga właśnie takiego sposobu transportu – stwierdził autor prognozy Mark Adeosun.
W najbliższej perspektywie kombinacja niskich cen ropy i spadku azjatyckiej konsumpcji stwarza przestrzeń dla nowego wzrostu zapotrzebowania na LNG. Tym niemniej, w 2016 r. wielkość inwestycji kapitałowych w ten sektor będzie niska, po czym będzie ona sukcesywnie wzrastać.
Największa część inwestycji – 66 proc. – będzie przeznaczona na budowę terminali LNG. 21 proc. środków zostanie wykorzystanych na budowę terminali importowych. Natomiast pozostałe 13 proc. zostanie przeznaczone na budowę środków transportu surowca.