Wojsko Polskie odebrało kolejne pięć zestawów dronów rozpoznawczych FlyEye, które zostały zmodernizowane m.in. w oparciu o doświadczenia z walk w Ukrainie – podała w komunikacie Agencja Uzbrojenia. Drony są produkowane przez polską spółkę Grupę WB i stały się kolejnym hitem eksportowym polskiej zbrojeniówki.
Wojna w Ukrainie okazuje się być cennym polem doświadczeń dla polskiego sektora zbrojeniowego. Polskie uzbrojenie cieszy się uznaniem ukraińskich żołnierzy, a w szczególności armatohaubice Krab, karabinki Grot oraz przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun (PPZR Piorun). Do tego grona dochodzą również drony FlyEye, które zostały głęboko zmodernizowane w oparciu o doświadczenie ukraińskich żołnierzy i mają szansę podpić zagraniczne rynki.
Należy wspomnieć, że na wrześniowych targach MSPO w Kielcach Agencja Uzbrojenia zawarła umowę z WB Electronics na dostawę blisko 1700 FlyEye wraz z pakietami logistycznym i szkoleniowym. Umowa obowiązuje do końca 2035 roku i zakłada pozyskanie bezzałogowców w najnowszych wersjach rozwojowych.
– Modernizację dronów zrealizowano w oparciu o zebrane opinie i doświadczenia, uwzględniające doświadczenia wojny na Ukrainie. Usprawnienia dotyczą m. in. systemów nawigacyjnych, wzmocnienia poziomu bezpieczeństwa oraz integracji z systemem TOPAZ. Przed nami kolejne umowy wykonawcze, wynikające z podpisanej na tegorocznym MSPO (targach przemysłu obronnego w Kielcach) umowy ramowej, dotyczącej pozyskania blisko 1700 bezzałogowców – ponad 400 zestawów – w najnowszych wersjach rozwojowych systemu – czytamy w komunikacie.
Już we wrześniu liderzy Grupy WB zapowiadali, że w 2024 roku spółka zwiększy swoje moce produkcyjne do ok. 200 zestawów FlyEye rocznie. Jak pokazują dane spółki, nie tylko polskie służby mundurowe zachwalają krajowe drony. Ponad 90 procent z nich trafia na eksport, w tym zwłaszcza na Ukrainę, gdzie są wykorzystywane do walk z Rosjanami.
FlyEye mierzy 3,6 m rozpiętości, jego masa startowa to 12 kg, zasięg standardowego łącza radiowego wynosi 50 km. Bezzałogowce są na wyposażeniu wojska polskiego od 2010 roku. Ponadto z wyposażenia korzystają również Wojska Specjalne, WOT i Straż Graniczna.
Polska Agencja Prasowa / Jacek Perzyński
Grupa WB: Podziemne sensory mogą chronić granicę i sprawdzić się w energetyce