icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Drony nad francuską elektrownią atomową. “Trwa postępowanie sprawdzające”

(France 3/Deutsche Welle/Sky News/Bartłomiej Sawicki)

W połowie zeszłego tygodnia nad francuską elektrownią atomową Golfech w Tarn-et-Garonne, w Akwitanii odnotowano przelot urządzenia bezzałogowego. Użytkowanie tego typu urządzeń w pobliżu obiektów o „szczególny znaczeniu” jest zabronione. Francuska żandarmeria prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

W ubiegłą środę w godzinach wieczornych nad elektrownią atomową w Golfech w Tarn-et-Garonne koło Agen w południowo – zachodniej Francji, odnotowano przelot drona. Postępowanie sprawdzające rozpoczęły francuskie służby zajmujące się ruchem lotniczym. Jak poinformowało jednocześnie Centrum Operacji Lotniczych w podanym dniu zezwolono na przelot dronów w pobliżu elektrowni. Od 2014 roku z terenu zakłady było już kilka doniesień o przelocie dronów nad siłownią. Zdaniem ekspertów na których powołują się francuskie media bezpośredniego zagrożenia ze strony dronów nie ma, ponieważ są to urządzenia które nie są w stanie przenosić ładunków wybuchowych zdolnych zagrozić bezpieczeństwu obiektu .

Bezpieczeństwo europejskich elektrowni atomowych stało się jednym z głównych tematów po ubiegłotygodniowych zamachach samobójczych w Brukseli. Belgijska prasa donosiła w ubiegłym tygodniu, o morderstwie jednego z pracowników ochrony belgijskiej elektrowni i wykradzeniu przepustki na teren obiektu. Jak poinformowała jednak prokuratura w Charleroi, sprawa nie jest powiązana z terrorystami. Zaprzeczono także informacjom o wykradzeniu przepustki. Obawy o bezpieczeństwo elektrowni wzmogły się po tym jak media w Belgii poinformowały, że w mieszkaniu jednego z zatrzymanych podejrzewanych o pomoc zamachowcom z Paryża znaleziono nagrania z obiektu elektrowni atomowej.

(France 3/Deutsche Welle/Sky News/Bartłomiej Sawicki)

W połowie zeszłego tygodnia nad francuską elektrownią atomową Golfech w Tarn-et-Garonne, w Akwitanii odnotowano przelot urządzenia bezzałogowego. Użytkowanie tego typu urządzeń w pobliżu obiektów o „szczególny znaczeniu” jest zabronione. Francuska żandarmeria prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

W ubiegłą środę w godzinach wieczornych nad elektrownią atomową w Golfech w Tarn-et-Garonne koło Agen w południowo – zachodniej Francji, odnotowano przelot drona. Postępowanie sprawdzające rozpoczęły francuskie służby zajmujące się ruchem lotniczym. Jak poinformowało jednocześnie Centrum Operacji Lotniczych w podanym dniu zezwolono na przelot dronów w pobliżu elektrowni. Od 2014 roku z terenu zakłady było już kilka doniesień o przelocie dronów nad siłownią. Zdaniem ekspertów na których powołują się francuskie media bezpośredniego zagrożenia ze strony dronów nie ma, ponieważ są to urządzenia które nie są w stanie przenosić ładunków wybuchowych zdolnych zagrozić bezpieczeństwu obiektu .

Bezpieczeństwo europejskich elektrowni atomowych stało się jednym z głównych tematów po ubiegłotygodniowych zamachach samobójczych w Brukseli. Belgijska prasa donosiła w ubiegłym tygodniu, o morderstwie jednego z pracowników ochrony belgijskiej elektrowni i wykradzeniu przepustki na teren obiektu. Jak poinformowała jednak prokuratura w Charleroi, sprawa nie jest powiązana z terrorystami. Zaprzeczono także informacjom o wykradzeniu przepustki. Obawy o bezpieczeństwo elektrowni wzmogły się po tym jak media w Belgii poinformowały, że w mieszkaniu jednego z zatrzymanych podejrzewanych o pomoc zamachowcom z Paryża znaleziono nagrania z obiektu elektrowni atomowej.

Najnowsze artykuły