AktualnościEnergetyka

Dymisja dwóch ukraińskich ministrów w związku z korupcją w energetyce

Jedna z dwójki dymisjonowanych ministrów, Swietłana Hrynczuk. Odwołanie jest powiązane z aferą korupcyjną w ukraińskiej energetyce. Fot.: Ukraińskie Ministerstwo Energii

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w środę dymisję ministrów sprawiedliwości i energetyki, związanych z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni jądrowych Energoatom. Opozycja domaga się ustąpienia całego rządu.

Parlament przegłosował dymisję Hermana Hałuszenki, ministra sprawiedliwości, a wcześniej szefa resortu energetyki, oraz ministry energetyki Switłany Hrynczuk.

– Rada Najwyższa, na wniosek premierki (Julii Swyrydenko), odwołała ministrów energetyki i sprawiedliwości — Swietłanę Hrynczuk i Hermana Hałuszczenkę — odpowiednio 315 i 323 głosami. W połowie lipca ich powołanie do rządu poparło 253 deputowanych – napisała agencja Interfax-Ukraina.

Dla opozycji to za mało

Do głosowania doszło po dwóch dniach blokady trybuny parlamentarnej, którą prowadziła partia Europejska Solidarność byłego prezydenta Petra Poroszenki. Domagała się ona odwołania całego rządu i powołania nowej koalicji.

W odpowiedzi część przedstawicieli prezydenckiego ugrupowania Sługa Narodu zaapelowała do innych polityków w parlamencie o negocjacje na rzecz utworzenia „koalicji odporności narodowej”.

– W celu przywrócenia zaufania obywateli Ukrainy oraz naszych międzynarodowych partnerów do państwa wzywamy do natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji między wszystkimi proukraińskimi frakcjami i grupami w Radzie Najwyższej Ukrainy w sprawie utworzenia koalicji odporności narodowej. Wzywamy wszystkie proukraińskie siły parlamentarne do rezygnacji z partyjnych i personalnych priorytetów, które mogą stanąć na przeszkodzie takiemu zjednoczeniu – czytamy w oświadczeniu przedstawicieli frakcji, które opublikował na Facebooku przewodniczący parlamentarnej komisji ds. polityki humanitarnej i informacyjnej Mykyta Poturajew.

Korupcja na najwyższych szczeblach

W aferze, w której pojawiły się nazwiska Hałuszczenki i Hrynczuk, uczestniczyli urzędnicy i biznesmeni z kręgów zbliżonych do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Od prywatnych spółek wyłudzono łapówki o wartości co najmniej 100 milionów dolarów.

Według ustaleń śledczych Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) podejrzani wyłudzali od kontrahentów Energoatomu łapówki w wysokości od 10 do 15 procent wartości kontraktów. Dotąd w sprawie zatrzymano pięć osób, a siedmiu innym postawiono zarzuty. W śledztwie figuruje nazwisko Tymura Mindicza, biznesmena, współwłaściciela firmy telewizyjnej Kwartał 95 i bliskiego współpracownika Zełenskiego; w obawie przed aresztowaniem wyjechał do Izraela.

Biznes Alert / PAP


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Rusza budowa najgłębszego szybu górniczego w Polsce

Rozpoczął się pierwszy etap projektu Retków, czyli budowy najgłębszego szybu górniczego w Polsce. To inwestycja polskiego giganta miedziowego KGHM w...

Udostępnij:

Facebook X X X