icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polska rozmawia z Chinami o rosyjskiej agresji na Ukrainę

Polski wiceminister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski przyjął chińskiego ambasadora Li Hui. Strona polska wezwała chińską do nieokazywania wsparcia politycznego, gospodarczego i militarnego Rosji.

Władysław Bartoszewski, wiceminister spraw zagranicznych, przyjął w środę ambasadora Li Hui, specjalnego wysłannika chińskiego rządu do spraw Eurazji.

– Wiceminister W. T. Bartoszewski wyraził zainteresowanie działaniami Chińskiej Republiki Ludowej na rzecz przywrócenia pokoju w Europie. Stwierdził, że Polska wyraża nadzieję na dalsze konstruktywne zaangażowanie Chin i aktywność dyplomatyczną w ramach już funkcjonujących inicjatyw pokojowych – relacjonuje resort.

Minister podkreślił, że agresja Rosji na Ukrainę ciągle jest kluczowym wyzwaniem dla bezpieczeństwa zarówno regionu jak i globalnego. Powiedział, że konieczne jest zapewnienie Ukrainy w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Potępił również groźby użycia siły, jako próby uregulowania konfliktu. Bartoszewski powiedział, że „wsparcie dla ofiary napaści jest nie tylko prawem, ale obowiązkiem wszystkich członków społeczności międzynarodowej, zwłaszcza stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ”.

Strona polska wezwała chińską do nieokazywania Rosji wsparcia, zarówno politycznego, gospodarczego jak i militarnego. Minister wyraźnie zaznaczył, że Polska nie udziela przyzwolenia na usprawiedliwienie agresji „uzasadnionymi obawami bezpieczeństwa”. Władysław Bartoszewski potępił groźby użycia broni jądrowej, jakie wyraża Rosję oraz militaryzację okupowanej Zaporskiej Elektrowni Jądrowej. Zdaniem polskiej dyplomacji takie działania to niebezpieczny precedens, który może mieć groźne skutki dla całej wspólnoty międzynarodowej. Minister docenił sprzeciw Chin wobec takich gróźb i zaznaczył, że liczy na czyny, które pójdą za słowami. Bartoszewski wskazał również, że polityka Rosji negatywnie wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe państw rozwijających się.

Li Hui powiedział, że Chiny nie są stroną konfliktu, a wojna na Ukrainie nie służy niczym interesom. Przekazał, że Chiny są gotowe pomóc wypracować konsensusu przez obie strony. Zadeklarował również kontynuację konsultacji z partnerami międzynarodowymi.

Ministerstwo spraw zagraniczny / Marcin Karwowski

Kacprzyk: Broń jądrowa USA w Polsce może odstraszyć Rosję (ROZMOWA)

Polski wiceminister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski przyjął chińskiego ambasadora Li Hui. Strona polska wezwała chińską do nieokazywania wsparcia politycznego, gospodarczego i militarnego Rosji.

Władysław Bartoszewski, wiceminister spraw zagranicznych, przyjął w środę ambasadora Li Hui, specjalnego wysłannika chińskiego rządu do spraw Eurazji.

– Wiceminister W. T. Bartoszewski wyraził zainteresowanie działaniami Chińskiej Republiki Ludowej na rzecz przywrócenia pokoju w Europie. Stwierdził, że Polska wyraża nadzieję na dalsze konstruktywne zaangażowanie Chin i aktywność dyplomatyczną w ramach już funkcjonujących inicjatyw pokojowych – relacjonuje resort.

Minister podkreślił, że agresja Rosji na Ukrainę ciągle jest kluczowym wyzwaniem dla bezpieczeństwa zarówno regionu jak i globalnego. Powiedział, że konieczne jest zapewnienie Ukrainy w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Potępił również groźby użycia siły, jako próby uregulowania konfliktu. Bartoszewski powiedział, że „wsparcie dla ofiary napaści jest nie tylko prawem, ale obowiązkiem wszystkich członków społeczności międzynarodowej, zwłaszcza stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ”.

Strona polska wezwała chińską do nieokazywania Rosji wsparcia, zarówno politycznego, gospodarczego jak i militarnego. Minister wyraźnie zaznaczył, że Polska nie udziela przyzwolenia na usprawiedliwienie agresji „uzasadnionymi obawami bezpieczeństwa”. Władysław Bartoszewski potępił groźby użycia broni jądrowej, jakie wyraża Rosję oraz militaryzację okupowanej Zaporskiej Elektrowni Jądrowej. Zdaniem polskiej dyplomacji takie działania to niebezpieczny precedens, który może mieć groźne skutki dla całej wspólnoty międzynarodowej. Minister docenił sprzeciw Chin wobec takich gróźb i zaznaczył, że liczy na czyny, które pójdą za słowami. Bartoszewski wskazał również, że polityka Rosji negatywnie wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe państw rozwijających się.

Li Hui powiedział, że Chiny nie są stroną konfliktu, a wojna na Ukrainie nie służy niczym interesom. Przekazał, że Chiny są gotowe pomóc wypracować konsensusu przez obie strony. Zadeklarował również kontynuację konsultacji z partnerami międzynarodowymi.

Ministerstwo spraw zagraniczny / Marcin Karwowski

Kacprzyk: Broń jądrowa USA w Polsce może odstraszyć Rosję (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły