Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, E.ON już wkrótce zaoferuje domowe magazyny energii. To część strategii niemieckiego koncernu energetycznego, który restrukturyzując swój dotychczasowy model biznesowy, chce odejść od konwencjonalnej, scentralizowanej energetyki i skupić się bardziej na obsłudze swoich klientów, dostarczając im rozwiązania z zakresu OZE czy magazynowania energii.
Tworząc ofertę z zakresu magazynowania energii E.ON podjął współpracę z drezdeńską firmą Solarwatt, która już w ubiegłym roku wypuściła na rynek domowy magazyn energii o nazwie MyReserve.
Pojemność domowego magazynu energii Solarwatt, model MyReserve 500, ma wynieść maksymalnie do 11 kWh przy sprawności 93 proc. i DoD na poziomie 100 proc. Podana na stronie SolarWatt cena dla klienta końcowego, zawierająca VAT i koszty montażu, zaczyna się od 5,5 tys. euro w przypadku zestawu o pojemności 4,4 kWh. Solarwatt zapewnia, że jego magazyn energii może współpracować z każdym systemem PV złożonym z modułów krystalicznych lub amorficznych oraz dowolnego typu inwertera stringowego. Niemiecka firma daje 10-letnią gwarancję na baterie (do 80 proc. pojemności).
Pierwsze systemy magazynowania energii E.ON mają trafić na rynek w najbliższych miesiącach. Klienci E.ON, którzy zdecydują się na zakup domowego magazynu energii, otrzymają dodatkowo dostęp do aplikacji pokazującej bieżącą pracę domowego systemu fotowoltaicznego i magazynu energii.
– Coraz więcej naszych klientów chce się stać niezależnymi od energii z sieci. Razem z Solarwatt chcemy zaoferować im kompletne rozwiązanie, dopasowane do ich indywidulanych potrzeb. Chcemy zostać czołowym dostawcą magazynów energii w Niemczech – komentuje Bernhard Reutersberg z E.ON.
Niemiecki koncern energetyczny ocenia, że już w ciągu kilku lat niemal 100 proc. instalacji fotowoltaicznych będzie sprzedawanych w Niemczech razem z magazynami energii, a rynek na magazyny energii stworzą ponadto właściciele zamontowanych dotąd w Niemczech 1,5 mln instalacji PV.
Do sieci E.ON podłączone jest ok. 1/3 całkowitego potencjału działających w ramach niemieckiego systemu wsparcia systemów OZE, czyli ok. 96 GW. E.ON jest pod tym względem liderem wśród działających w Niemczech operatorów sieci.
W ostatnim czasie w Niemczech notowany jest szybki rozwój rynku domowych magazynów energii. Wynika to z faktu, że koszt produkcji energii z domowych instalacji fotowoltaicznych spadł znacznie poniżej kosztów zakupu energii z sieci, wobec czego atrakcyjną alternatywą staje się zakup domowego magazynu energii, w celu przechowania niewykorzystanej energii z własnej instalacji PV.
Dodatkowo rozwój rynku domowych magazynów energii w Niemczech jest wspierany przez niemiecki rząd, który ostatnio przedłużył realizowany od kilku lat program dofinansowania takich inwestycji. Do tej pory środki przyznane przez rząd w Berlinie od 2013 r. pozwoliły na sfinansowanie około 19 tys. domowych systemów magazynowania energii, generując inwestycje warte 450 mln euro. Więcej na temat zasad tego programu w artykule: Berlin wznawia dopłaty do domowych magazynów energii.
Źródło:Gramwzielone.pl