(Rzeczpospolita/CIRE)
EDF zapowiada ograniczenie zatrudnienia o kilka tysięcy etatów w swoich europejskich spółkach, do największych cięć ma dojść we Francji – donosi „Rzeczpospolita”.
Według relacji dziennika do 2019 roku EDF planuje ograniczyć zatrudnienie w Europie o 3,5 proc., co oznacza likwidację do 6 tys. etatów. Największe ciecia mają dotyczyć francuskich zakładów EDF, gdzie pracę ma stracić do 4,2 tys. zatrudnionych. Jednak koncern podkreśla, że ograniczenie zatrudnienia będzie obywało się bez zwolnień, w ramach naturalnego odpływu pracowników i nie obsadzi zwolnionych w ten sposób etatów.
– Zarządzanie zasobami w środowisku charakteryzującym się wzrostem konkurencji i niekorzystnymi warunkami rynkowymi we Francji i Europie wymaga dostosowania firmy do tych warunków – podał koncern w komunikacie.
Jednocześnie jak wynika z informacji „Rz”, plany EDF zakładają, że w latach 2016-18 koncern będzie tworzył rocznie od 1-2 tys. nowych etatów. Mają one powstawać między innymi w związku z rozwijaniem przez koncern technologii cyfrowych. Marianne Laigneau, dyrektor wykonawcza ds. zasobów ludzki zapowiedziała przy tym, że przy rekrutacji na nowe stanowiska priorytetowo będą traktowani dotychczasowi pracownicy.
Jak informuje dziennik, plany na najbliższe lata władze koncernu przedstawiły radzie pracowniczej, która oceniła je negatywnie. Działające w grupie EDF centrale związkowe już jakiś czas temu ogłosiły pogotowie strajkowe, które po ogłoszeniu nowych planów zostało utrzymane. Związkowcy wydali również oświadczenie, w którym oceniają, że decyzje władz na poziomie unijnym i krajowym oraz dyrekcji EDF narażają przyszłość firmy. Jednocześnie podkreślają oni, że w planach władz spółki pracownicy zostali potraktowani jak główny elementem działań dostosowawczych.
