Rząd rosyjski przygotowuje reformę taryfową dla sieci elektrycznych. Premier Dmitrij Miedwiediew popiera większość propozycji ministerstwa energetyki i proponuje podniesienie taryf w celu utrzymania sieci.
Konsumenci mają płacić za dostępność mniej wykorzystywanych sieci przesyłowych, którymi operuje Rosseti, odpowiednik Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Plan zakłada opłatę za dostępność sieci od 2020 roku w wysokości 10 procent, która ma rosnąć do ustalonego poziomu maksymalnego w 2024 roku. Ostateczna propozycja ma zostać sformułowana do końca października.
Rozważana jest także taryfa preferencyjna na odcinkach sieci kluczowych dla dużego biznesu oraz dodatkowe opłaty za preferencyjny dostęp do niej dla małych wytwórców prywatnych do 150 kW. Obu sprzeciwia się Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców. Ich zdaniem nowe rozwiązania podniosą taryfy dla konsumentów o około 140 mld rubli rocznie. Społeczność Konsumentów Energii ostrzega, że byłoby to „rozsmarowanie kosztów” sieci na klientach.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik