icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Aktywiści zablokowali elektrownię węglową Jänschwalde w Niemczech

W godzinach porannych 19 września na teren elektrowni węglowej w Jänschwalde dostali się członkowie nieznanej dotychczas grupy “Aktionsgruppe Unfreiwillige Feuerwehr”.

Grupa ta o nazwie nawiązującej do straży pożarnej zablokowała część szyn kolejowych i taśm transportujących węgiel brunatny. W ten sposób zaburzono funkcjonowanie czterech bloków węglowych w tej elektrowni. Do godziny 11.00 trzy z tych bloków wróciły do normalnej produkcji. Szkody, które elektrownia poniosła przez tę blokadę, wynoszą blisko 1 GWh.

– Według policji protesty dotyczyły też zakładów w okolicach Heinersbrück i Bärenbrück. Policja uważa, że w tej akcji wzięło udział łącznie 30 protestujących. – podaje lokalna gazeta Märkische Oderzeitung (MOZ).

Elektrownia węglowa w Jänschwalde należy do koncernu węglowego LEAG. Poza czterema aktywnie pracującymi teraz blokami, reaktywowane są obecnie dwa bloki rezerwowe. Jeśli te jednostki otrzymają zezwolenie od Państwowej Agencji Ochrony Środowiska, będą one od października produkowały prąd i ustabilizowały niemiecką sieć energetyczną w obliczu kryzysu gazowego.

Märkische Oderzeitung/Aleksandra Fedorska

Fedorska: Chciani i niechciani Chińczycy w porcie w Hamburgu

W godzinach porannych 19 września na teren elektrowni węglowej w Jänschwalde dostali się członkowie nieznanej dotychczas grupy “Aktionsgruppe Unfreiwillige Feuerwehr”.

Grupa ta o nazwie nawiązującej do straży pożarnej zablokowała część szyn kolejowych i taśm transportujących węgiel brunatny. W ten sposób zaburzono funkcjonowanie czterech bloków węglowych w tej elektrowni. Do godziny 11.00 trzy z tych bloków wróciły do normalnej produkcji. Szkody, które elektrownia poniosła przez tę blokadę, wynoszą blisko 1 GWh.

– Według policji protesty dotyczyły też zakładów w okolicach Heinersbrück i Bärenbrück. Policja uważa, że w tej akcji wzięło udział łącznie 30 protestujących. – podaje lokalna gazeta Märkische Oderzeitung (MOZ).

Elektrownia węglowa w Jänschwalde należy do koncernu węglowego LEAG. Poza czterema aktywnie pracującymi teraz blokami, reaktywowane są obecnie dwa bloki rezerwowe. Jeśli te jednostki otrzymają zezwolenie od Państwowej Agencji Ochrony Środowiska, będą one od października produkowały prąd i ustabilizowały niemiecką sieć energetyczną w obliczu kryzysu gazowego.

Märkische Oderzeitung/Aleksandra Fedorska

Fedorska: Chciani i niechciani Chińczycy w porcie w Hamburgu

Najnowsze artykuły