Na sierpień bieżącego roku zaplanowano przeprowadzenie pierwszych testów bezpieczeństwa w białoruskiej elektrowni jądrowej budowanej w Ostrowcu budowanej w pobliżu granicy z Litwą.
– Obecnie kończymy ważny etap naszej pracy – instalujemy systemy pomocnicze i systemy bezpieczeństwa. Potem skupimy się na innych potrzebach, a następnie rozpoczniemy dostosowanie technicznego systemu zaopatrzenia w wodę i systemu chemicznego oczyszczania wody – powiedział szef wydziału reaktorów pierwszej białoruskiej elektrowni atomowej Aleksander Kaniuka w wywiadzie dla gazety „Respublika”.
Według Kaniuka sprawdzenie systemów bezpieczeństwa będzie ostatnim etapem prac zaplanowanych do wykonania tuż przed samym montażem zbiornika reaktora. Po nim nastąpią testy hydrauliczne i sprawdzenie jak działa zamknięty system mycia urządzeń w obiegu pierwotnym. Prace nad przygotowaniem systemów bezpieczeństwa do testów przebiegają zgodnie z zaplanowanym harmonogramem.
Białoruska elektrownia jądrowa zostanie zaopatrzona w co najmniej dwa rosyjskie reaktory typu WWER-1200 o mocy 1200 MW każdy. Na 2019 rok zaplanowano włączenie pierwszego bloku energetycznego, a na 2020 rok drugiego. Generalnym wykonawcą budowy elektrowni atomowej w Ostrowcu jest należący do Rosatomu Atomstrojexport.
Interfax/Roma Bojanowicz
RAPORT: Elektrownia jądrowa w Ostrowcu szkodzi zbliżeniu Polska-Białoruś