Enea, Enea Wytwarzanie i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) podpisały list intencyjny w sprawie rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii. W efekcie ma powstać spółka, której celem będzie realizacja projektów fotowoltaicznych na gruntach rolnych należących do KOWR.
Potencjalną bazę dla budowy instalacji fotowoltaicznych będą stanowiły nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, w tym te o niskiej przydatności rolniczej. Enea poinformowała, że w pierwszej kolejności będą to tereny określone w planach i studiach kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, jako grunty przeznaczone pod inwestycje w zakresie odnawialnych źródeł energii.
Enea stawia na OZE
Wiceprezes ds. finansowych spółki Jarosław Ołowski zaznaczył, że rozpoczęcie współpracy z KOWR to krok w odejściu od miksu energetycznego opartego na węglu. – Zamierzamy zwiększać nasz udział na dynamicznie rozwijającym się rynku projektów fotowoltaicznych. Wspólny projekt z KOWR wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju. Inwestycje w OZE wpisują się w transformację naszego miksu w kierunku zmniejszania emisyjności – stwierdził. – KOWR oferuje grunty, a Enea kompetencje niezbędne do rozwoju OZE. W aktualizowanej strategii stawiamy właśnie na segment wytwarzania – dodał.
Dopytywany przez dziennikarzy o szczegóły porozumienia stwierdził, że obecnie projekt jest na etapie listu intencyjnego. – Szczegóły będą opracowywane w odpowiednich zespołach projektowych, które zostaną powołane na podstawie dzisiejszego listu intencyjnego – powiedział wiceprezes Enei. – W zasobach Skarbu Państwa jest 1,5 mln hektarów gruntów. Mamy bardzo duży zasób, który wymaga dokładnej inwentaryzacji i selekcji. Nie wszystkie grunty będą się nadawały pod realizację projektów fotowoltaicznych. Pamiętajmy, że jest jeszcze kwestia przyłączenia do sieci – powiedział wiceprezes Ołowski. Jednocześnie nie wykluczył podpisana kolejnych listów intencyjnych.
– Jesteśmy na etapie przebudowania naszej strategii, która jasno określa cele, w tym budowę nowych źródeł OZE. Jeżeli mamy presję dekarbonizacji to musimy sobie zdać sprawę, że w niedalekiej przyszłości będziemy musieli zrezygnować z kilku GW stabilnej produkcji energii z bloków węglowych. Bloki węglowe to stabilna energia – powiedział dziennikarzom Ołowski.
Zapowiedział również, że Enea rozważa budowę elektrowni szczytowo-pompowych, które miałyby pełnić funkcję magazynu energii. – To kompleksowe rozwiązanie, idące w kierunku uzupełnienia stabilnych mocy – dodał.
Strategia energetyczna
Według Marka Suskiego, sekretarza stanu i szefa Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów, porozumienie między Eneą a KOWR to ważny krok w rozwoju Polski, obszarów wiejskich i polskiej energetyki. – Łączymy dwa żywioły. Fotowoltaika na terenach wiejskich to nawiązanie do tego z czego produkuje się energię na wsi. To jest fotosynteza. To bardzo zbliżony proces – powiedział.
W tym kontekście zwrócił uwagę na problemy w pozyskiwaniu środków na produkcję energii z węgla. – Na razie Polska jest potęgą jeżeli chodzi o produkcję energii z węgla. Musimy jednak rozwijać nowoczesną energię. W tym energię z OZE – dodał.
– Mamy zasoby, które wykorzystujemy do produkcji energii. To węgiel. Nie jesteśmy jednak sami. Miks będziemy dostosowywać do potrzeb Polski biorąc pod uwagę nasze możliwości. Fotowoltaika ma szczególnie uzasadnienie na terenach wiejskich. To czysta, zielona energia, nie degradująca środowiska. Nie generująca konfliktów społecznych – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Jego zdaniem obszary wiejskie są szczególnie narażone na ryzyko przerw w dostawach energii, dlatego ważny jest rozwój energetyki rozproszonej, która pomoże zapewnić dostawy energii, szczególnie przy rosnącej energochłonności działalności rolniczej. – To dodatkowe źródła dochodów obszarów wiejskich. To poprawia ekonomikę działalności na tych obszarach – dodał.
Wiceminister energii Tadeusz Skobel zaznaczył, że dzisiejsze porozumienie wpisuje się w realizację założeń strategii energetycznej do 2040 roku, według której do tego czasu udział energii z OZE w Polsce ma wynieść 21 procent. – Aby zrealizować ten cel potrzebne są kolejne przedsięwzięcia. Z jednym z nich mamy do czynienia dzisiaj. Umowa, która daje szanse na pozyskiwanie większej ilości energii z farm fotowoltaicznych. Energia ze słońca to przyszłość, o czym energetyka nie może zapominać. Warto zająć się fotowoltaiką. Rozwijamy OZE jako uzupełnienie naszego miksu energetycznego. Dlatego mocno stawiamy na fotowoltaikę, która jest technologią popieraną przez społeczeństwo. Szczególny udział mają tu prosumenci i program Mój Prąd – mówił.
Piotr Stępiński