Sektor utilities musi szybko dostosować swoje modele biznesowe do nowych realiów i przyspieszyć transformację cyfrową, aby rozwijać rentowne strumienie przychodów – uważają autorzy tegorocznej edycji raportu European Energy Markets Observatory.
Jak zwracają uwagę autorzy opracowania w ciągu ostatnich 12 miesięcy koszt energii ze źródeł odnawialnych w dalszym ciągu spadał. Z ich analiz wynika, że koszty energii elektrycznej z lądowych elektrowni wiatrowych stają się konkurencyjne, a koszty energii generowanej na morskich farmach wiatrowych spadły poniżej próg 87 € / MWh. Dodatkowo utrzymuje się spadek kosztów instalacji PV, ze spodziewanym dalszym spadkiem o 20 proc. w ciągu najbliższych trzech lat.
Jak podkreślono w raporcie widoczna jest też duża determinacja krajów Europy do szybkiego wdrożenia technologii OZE, w niektórych przypadkach nawet przed tym zanim te staną się konkurencyjne. W efekcie koszty zakupu energii elektrycznej są obecnie znacznie wyższe od kosztów jej wytwarzania w sektorze utilities, na co mają w dużej mierze wpływ wszelkiego rodzaju subsydia dla producentów energii z OZE.
– Dodatkowe wysiłki związane z inwestowaniem w R&D i industrializację są niezbędne, aby skorzystać na spadkach kosztów energii odnawialnej. Reforma obecnego systemu dotacji jest także pilna – są one wysokie i nieuzasadnione w przypadku bardziej tradycyjnych źródeł energii. Równolegle, europejski rynek węglowy musi zostać zreformowany, na przykład narzucając minimalne ceny lub podatki celem zachęcenia do inwestycji mających na celu dekarbonizację – ocenia Colette Lewiner, eksperta energetyczna w Capgemini.
W ocenie autorów raportu istotną kwestia, na którą należy zwróć również uwagę analizując sytuację na rynku energii w ostatnich 12 miesiącach, są bardzo niestabilne i niskie ceny hurtowe energii. Jak podkreślono są one wyzwaniem dla kondycji firm sektora utilities, które powinny przyspieszyć transformację celem zapewnienia wzrostu dochodowych źródeł przychodów.
– Wzrost wolumenów energii odnawialnej na rynku charakteryzującym się nadwyżką mocy produkcyjnych, w połączeniu z niskimi cenami ropy naftowej i gazu, doprowadził do spadku cen na rynku hurtowym energii elektrycznej, który osiągnął najniższy poziom na początku roku 2016 €22/MWh w porównaniu do średniej €40/MWh w 2015 roku – czytamy w opracowaniu.
Autorzy raportu zaznaczają przy tym, że firmy sektora utilities dając palmę pierwszeństwa źródłom OZE, zamykają elektrownie gazowe i węglowe, które jednak działają zbyt krótko, aby być rentowne. W rezultacie z rynku powinno zostać wycofane w tym roku 7 GW mocy wytwórczych, choć rok wcześniej już wycofano10,7 GW, co mocno wpłynie na amortyzację aktywów firm energetycznych.
– Brak tych zdolności wytwórczych wykorzystywanych w szczytach zapotrzebowania na energię przyczynia się do pogorszenia poziomu bezpieczeństwa dostaw – czytamy w raporcie.
W opracowaniu zwrócono również uwagę, że wraz z deregulacją rynków, duża część obrotu firm sektora utilities jest narażona na wpływ niskich cen na rynku hurtowym, przez co ich sytuacja finansowa uległa dalszemu pogorszeniu.
– Firmy z tego sektora pilnie poszukują rozwiązań w celu przezwyciężenia tych problemów; dla przykładu dwie duże firmy niemieckie (red. E.ON i RWE) postanowiły podzielić swoją działalność wytwórczą na dwie części: opartą na węglu oraz energię odnawialną, jądrową, sieci, marketing i usługi z drugiej. Pozostaje jednak pytanie, czy to rozwiązanie odniesie sukces – pytają autorzy raportu
Zdaniem Perry Stoneman’a szefa działu energetyki w Capgemini istotne jest, aby firmy sektora utilities dostosowały swoje modele biznesowe do zasadniczych zmian na rynkach, w tym decentralizacji produkcji, wzrostu udziału energii ze źródeł odnawialnych, nowych oczekiwań konsumentów (w szczególności co do poziomu usług energetycznych), a także pojawienia się nowych graczy.
– Muszą uprościć swoje organizacje i przyspieszyć transformację cyfrową, co pozwoli im na zwiększenie wydajności, wzrost dochodowych źródeł przychodów oraz na bycie bardziej innowacyjnymi i elastycznymi w dostosowywaniu się do nowych wymogów – uważa Stoneman.
Według autorów raportu należy się spodziewać, ze przemiany sektorze energetyki doprowadzają do powstania nowej formy zdecentralizowanej produkcji oraz nowych modelów konsumpcyjnych tworzących wyzwanie dla operatorów sieci.
– Operatorzy sieci muszą zrównoważyć produkcję, której poziom staje się coraz bardziej niestabilny ze względu na rosnący udział energii ze źródeł odnawialnych, z konsumpcją, która jest zmienna z natury – napisano w opracowaniu.
Sposobem na rozwiązanie tych problemów, w ocenie autorów raportu może być zwrot w kierunku technologii magazynowania energii elektrycznej, a także uelastycznienie cen energii w kontekście niższych kosztów jej wytwarzania, gdy odnawialne źródła wytwarzają dużą ilość energii elektrycznej.
-Operatorzy sieci dystrybucyjnej odgrywają coraz większą rolę w operacjach dokonywanych na rynku energii. Ich wysoka aktywność wiąże się z przyłączaniem elektrowni odnawialnych, wdrażaniem inteligentnych liczników, jak też analizą i wykorzystaniem olbrzymich ilości danych z nich pochodzących. Takie dane zawierają ciekawe informacje na temat zachowań konsumentów i mogą, pod pewnymi warunkami, być udostępniane samym konsumentom, jak pozostałym przedstawicielom branży. W takim przypadku dystrybutorzy staliby się również dostawcami danych – komentuje Perry Stoneman.
Na zakończenie raport stwierdza, że mimo iż Unia Europejska przyspiesza wprowadzenie niezbędnych reform, w szczególności na rynku węgla i finansowania odnawialnych źródeł energii, to jednak potrzebna jest transformacja wśród głównych graczy branży, zwłaszcza pod kątem wprowadzania innowacji i wynalezienia nowych modeli biznesowych dla wzrostu dochodowych źródeł przychodów.
CIRE.PL