Sierakowska: Geopolityczne napięcia wpływają na rynek ropy

19 kwietnia 2024, 13:00 Bezpieczeństwo

Informacja o tym, że Izrael kontynuuje wzajemną wymianę ataków, rozbudziła nerwowość inwestorów, ale tylko na chwilę – i to z kilku przyczyn. Po pierwsze, Izrael nie przyznał się do tego ataku, podobnie jak wcześniej nie potwierdził ataku na ambasadę Iranu w Damaszku. Po drugie, niedawny atak dronowy Iranu na Izrael nie przyniósł żadnych istotnych szkód, co wywołało spekulacje, że nawet jeśli Izrael w jakiś sposób odpowie (a może się czuć do tego zobowiązany), to będzie to równie mało znaczący atak– pisze Dorota Sierakowska z DM BOŚ Banku.

Izrael nie potwierdził swojej odpowiedzialności za atak, a wcześniejsze incydenty pozostają niepotwierdzone. Brak konkretnych gróźb ze strony obu stron sugeruje, że ataki były raczej symboliczne, co doprowadziło do stabilizacji notowań ropy naftowej.

Na rynku złota, po osiągnięciu historycznych maksimów w okolicach 2400 USD za uncję, notowania pozostają na wysokim poziomie. Obawy związane z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie wpłynęły na wzrost cen złota, ale wypowiedzi przedstawicieli obu krajów sugerują, że konflikt prawdopodobnie nie pogłębi się.

Notowania złota są podtrzymywane przez sytuację geopolityczną, zakupy kruszcu przez banki centralne oraz duże zainteresowanie złotem wśród inwestorów. Niemniej jednak, istnieje potencjał do krótkoterminowej korekty cen, głównie ze względu na silny dolar amerykański i niepewność co do polityki Fed.

Źródło: DM BOŚ Bank

PISM: USA zbierają siły do ochrony tankowców przed terrorystami