16 lipca Komisja Europejska ma przedstawić nowy budżet Unii Europejskiej. Projekt Wieloletnich Ram Finansowych UE na lata 2028–2034 przewiduje wydatki na poziomie ponad biliona euro po zielonym świetle od wszystkich państw członkowskich. Jak informuje minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, w planach unijnych nie widnieje rozszerzenie systemu handlu emisjami EU ETS2, planowanego na 2027 rok. – To oznacza, że Komisja zakłada jego opóźnienie – twierdzi szefowa resortu funduszy.
– Komisja Europejska dziś przedstawi pomysł nowego budżetu Unii. […] ETS2 nie widnieje jako źródło dochodów budżetu. A to oznacza, że Komisja zakłada jego opóźnienie. Tak jak chciała tego Polska – napisała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na platformie X.
System handlu emisjami ETS2 to propozycja rozszerzenia pierwszej wersji mechanizmu, obowiązującego w Unii Europejskiej od 2005 roku. Nowa odsłona ma objąć sektory transportu drogowego i budownictwa. Według planów, ETS2 wejdzie w życie w 2027 roku.
Budżet unijny czeka na zgodę Wspólnoty
Ostateczny kształt budżetu musi zostać zatwierdzony jednomyślnie przez wszystkie państwa członkowskie oraz uzyskać zgodę Parlamentu Europejskiego. W przeszłości wieloletnie ramy finansowe były często przyjmowane z opóźnieniem, a ostatni raz porozumienie udało się osiągnąć dopiero po ponad roku intensywnych negocjacji – podaje PAP.
Obecny siedmioletni budżet unijny ma wartość ponad biliona euro, co stanowi około jeden procent dochodu narodowego brutto UE.
X / PAP / Jędrzej Stachura