(Financial Times/Piotr Stępiński)
W rozmowie z Financial Times sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg stwierdził, że po raz pierwszy od 10 lat państwa członkowskie Sojuszu z Europy zwiększą swoje wydatki na obronność. Jego zdaniem jest to efekt rosnącej liczby zagrożeń i wyzwań w sferze bezpieczeństwa.
– Powstała w oparciu o dane z państw członkowskich prognoza na 2016 rok pokazuje, że po raz pierwszy od wielu lat wzrosną wydatki na obronności europejskich sojuszników. Mamy do czynienia z niepewnością, z rosnącą liczbą zagrożeń, wyzwaniami w sferze bezpieczeństwa. Potrzebujemy jedności, siły i stabilności – powiedział Stoltenberg. Podkreślił, że możliwe opuszczenie przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej będzie stanowiło zagrożenie dla planów zwiększenia wydatków na obronę.
Według Financial Times w 2015 roku europejskie państwa członkowskie NATO przeznaczyły na obronność łącznie 253 mld dolarów podczas gdy wydatki samych Stanów Zjednoczonych wyniosły 618 mld dolarów. Uwzględniając rekomendacje, z których wynika, że europejscy sojusznicy powinni przeznaczać na ten cel 2 procent swojego PKB powinni dodatkowo przeznaczać na swoje wojska 100 mld dolarów rocznie. Obecny poziom nakładów wynosi średnio 1,43 procent PKB.
Od 2008 roku wydatki Europy na obronność stale spadały. Wówczas przeznaczały na ten cel 1,7 procent swojego PKB – 288 mld dolarów. W latach 1985-1989 europejscy członkowie NATO wydawali na wojsko 3,1 procent PKB. Sojusz nie ujawnia jednak konkretnych kwot. Otrzymane od członków NATO dane dotyczące ich wydatków na obronność w 2016 roku są wstępne i mają poufny charakter.
Według danych Financial Times najbardziej znaczących zmian w budżetach obronnych należy spodziewać się w państwach bałtyckich. Łotwa ma w tym roku o 60 procent zwiększyć ilość środków na ten cel, Litwa o 35 a Estonia o 9 procent. Wydatki na obronność w Polsce, która zdaniem brytyjskiej gazety jest potęgą militarną tej części Europy, mają również wzrosnąć o 9 procent. Z kolei Wielka Brytania zobowiązała się wcześniej do tego, że zwiększy nakłady na obronność do poziomu co najmniej 2 procent PKB.