Rosja nie wyklucza, że wkrótce amerykański gigant naftowy ExxonMobil dojdzie do porozumienia z Gazpromem w kwestii sprzedaży gazu z terminalu Sachalin 2.– Rosyjskie ministerstwo energetyki wierzy, że będzie możliwe osiągnięcie porozumienia między projektami Sachalin 1 i Sachalin 2 w sprawie monetyzacji gazu z Sachalin 1 – powiedział wiceszef resortu Kirył Mołodcow.
– Można stwierdzić, że znajdujemy się w zaawansowanym stadium osiągnięcia porozumienia między projektami Sachalin 1 i Sachalin 2 w kwestii monetyzacji gazu. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, możemy założyć, że umowa w tej sprawie może zostać osiągnięta wraz z możliwością dostaw gazu od jednej do drugiej spółki – mówił.Wcześniej informował o tym, że strony wymieniły się propozycjami dotyczącymi rozwiązania tego problemu.
Problematyczny gaz z Sachalin 1
Operator pierwszego dużego projektu na rosyjskim szelfie (Sachalin 1) Exxon Neftegas, w którym Rosnieft posiada 20 proc. udziałów, od wielu lat próbuje porozumieć się z Gazpromem w sprawie dostaw surowca, wydobywanego w ramach projektu, do regionu Azji i Pacyfiku. Przy czym Gazprom zawsze opowiadał się za tym, aby to paliwo było dostarczane na rynek wewnętrzny. Zdaniem ekspertów Rosnieft zgodził się sprzedać Gazpromowi gaz z Sachalin 1, o ile światowe ceny ropy pozostaną na niskim poziomie. Z kolei w tych warunkach Rosnieft nie może realizować swojego projektu LNG na Sachalinie, tj. Far East LNG.
Ponieważ wcześniej nie udało się kierowanemu przez Igora Sieczina koncernowi porozumieć co do eksportu gazu, to w 2013 roku spółka podpisała z ExxonMobil umowę na budowę terminalu LNG, w którym skraplany miał być gaz z projektu Sachalin 1. Instalacja otrzymała nazwę Far East LNG. Jej przepustowość ma wynosić 5 mln ton LNG rocznie. Według ostatnich informacji Rosnieftu możliwe, że terminal zostanie uruchomiony w 2020 roku.
Z kolei Gazprom zawsze inicjował rozmowy z Rosnieftem o sprzedaży gazu z projektu Sachalin 1 w celu jego dalszego skroplenia w swoim terminalu (jedynej instalacji tego typu w Rosji – przyp. red.) Sachalin 2, którego operatorem jest Sakhalin Energy (50 proc. + 1 akcja – tyle posiada Gazprom; 27,5 proc. – 1 akcja – Shell; 12,5 proc. – Mitsui; 10 proc. – Mitsubishi). Jednak nie przynosiły one rezultatów.
Pod koniec 2014 roku Gazprom informował o tym, że zamierza zaangażować resort energii do wznowienia rozmów z Exxon Neftegas.
Udziałowcami projektu Sachalin 1 są: Rosnieft – 20 proc., ExxonMobil – 30 proc., Sodeco – 30 proc., ONGC – 20 proc.
Sankcje
Warto przypomnieć, że pod koniec lipca 2017 roku Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych wymierzył względem ExxonMobil Corp. karę w wysokości 2 mln dolarów za naruszenie nałożonych w maju 2014 roku na Rosję sankcji. Nie określono, za jakie transakcje została nałożona kara. Prawdopodobnie rzecz dotyczyła przedłużenia obowiązywania podpisanej z Exxonem strategicznej umowy na realizację wspomnianego wcześniej projektu Far East LNG.
Stany Zjednoczone i Unia Europejska nałożyły na Moskwę oraz jej spółki sankcje w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i nielegalną aneksją Krymu w 2014 roku. Objęły one sektor naftowy, bankowy i zbrojeniowy. Zachód wprowadził zakaz współpracy, transferu technologii i kapitału do rosyjskiego sektora wydobycia ropy naftowej na głębokich wodach, złożach niekonwencjonalnych i w Arktyce.
Sankcje dotknęły również koncern kierowany przez Igora Sieczina. Wcześniej przeszkodziły one Rosnieftowi w przejęciu od banku Morgan Stanley jego naftowej filii. Zachodnie obostrzenia sprawiły, że rosyjski koncern musiał zawiesić współpracę z amerykańskim ExxonMobil przy projektach na koncesjach na Morzu Łaptiewów, Karskim i Czarnym. Ponadto z powodu sankcji spółka była zmuszona sprzedać swoje udziały we włoskich rafineriach.
TASS/Piotr Stępiński