icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Filiński: Ropa czeka na szczyt OPEC+ i rozstrzygnięcia w USA

Kluczowe dla cen ropy mają być negocjacje w USA między rządem, a opozycją, w sprawie podniesienia limitu zadłużenia budżetu państwa. Jeśli poziom debetu nie zostanie szybko podniesiony, USA grozi niewypłacalność już na początku tego czerwca – pisze Tomasz Filiński ze Świata Paliw. Na spadek cen może wpływać nadpodaż ropy i gotowych paliw na rynkach, za co przede wszystkim odpowiada wspomniany już wcześniej potok towarów energetycznych płynący z Rosji – pisze w odniesieniu do rychłego szczytu OPEC+.

Co podnosi cenę ropy?

+ negocjacje w USA między rządem, a opozycją, w sprawie podniesienia limitu zadłużenia budżetu państwa. Jeśli poziom debetu nie zostanie szybko podniesiony, USA grozi niewypłacalność już na początku tego czerwca.

Prezydent USA Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy ogłosili w weekend osiągniecie porozumienia co do nowego limitu, ale póki Kongres nie opowie się za jej przyjęciem w głosowaniu, które ma się odbyć w tym tygodniu, niczego nie można być pewnym.

+  rosnące napięcie przed zbliżającym się spotkaniem OPEC+, które ma się odbyć w dniach 3-4 czerwca. Główne pytanie brzmi: Czy OPEC+ zdecyduje się na dodatkowe cięcia wydobycia? Aktualnie na rynku jest nadpodaż ropy naftowej, głównie z powodu utrzymującego się na rekordowych poziomach eksportowi rosyjskich gatunków w otoczeniu słabszej od oczekiwań globalnej konsumpcji paliw.

Ostatnia, kwietniowa decyzja kartelu o ograniczeniu producji „czarnego złota” spowodowała skok cen surowca o blisko 10% w kilka dni, ale równie szybko zysk ten został zmiażdżony i to z nawiązką, gdy w drugiej połowie kwietnia rynkiem zawładnęły podwyżki stóp procentowych FED, zwiększające obawy o recesję, a także zawirowania w amerykańskim sektorze bankowym.

+ Umacniający się w ostatnich dniach Dolar Amerykański, w którym rozliczane są transakcje naftowe na całym świecie.

Co obniża cenę ropy?

  • Słabsze niż zakładano odbicie chińskiej gospodarki po tym, jak pod koniec roku 2022 tamtejsze władze zdecydowały się znieść blokady „covidowe”.
  • Nadpodaż ropy i gotowych paliw na rynkach, za co przede wszystkim odpowiada wspomniany już wcześniej potok towarów energetycznych płynący z Rosji. Moskwa jak na razie nie tylko nie zastosowała się do swoich obietnic zmniejszenia wydobycia ropy o 500 tys. b/d, ale nawet zintensyfikowała swój eksport produktów naftowych od momentu wejścia w życie sankcji zakazujących ich importu do krajów G7 i UE. Niektóre kraje kupują teraz znacznie więcej tanich, rosyjskich towarów energetycznych, niż potrzebują, licząc na łatwy zarobek przy dalszej odsprzedaży. Ale konsumpcja paliw w skali globalnej nie przyśpiesza na razie tak, jak oczekiwano, powodując gromadzenie się na rynku „rosyjskich nadwyżek”. Chcąc nie chcąc, brak ograniczenia produkcji ropy w Rosji działa teraz jak czapka blokująca wyraźniejszy wzrost jej cen.

Zmiany notowań

  • Brent + 0,35 $\b (+0.5%) do  77.42 $\b
  • WTI + 0,53 $\b (+0,7%) do 73.20 $\b

Polski hurt paliw

Z UWAGI NA DZIEŃ ŚWIĄTECZNY W PONIEDZIAŁEK W CZĘŚCI KRAJÓW EUROPEJSKICH, Z POWODU KTÓREGO NIE PRACOWAŁY NIEKTÓRE GIEŁDY ISTOTNE DLA WYCENY HURTOWEJ, WE WTOREK CENY HURTOWE PALIW W POLSCE NIE ZMIENIŁY SIĘ, POZOSTAJĄC NA SOBOTNICH POZIOMACH.

Kluczowe dla cen ropy mają być negocjacje w USA między rządem, a opozycją, w sprawie podniesienia limitu zadłużenia budżetu państwa. Jeśli poziom debetu nie zostanie szybko podniesiony, USA grozi niewypłacalność już na początku tego czerwca – pisze Tomasz Filiński ze Świata Paliw. Na spadek cen może wpływać nadpodaż ropy i gotowych paliw na rynkach, za co przede wszystkim odpowiada wspomniany już wcześniej potok towarów energetycznych płynący z Rosji – pisze w odniesieniu do rychłego szczytu OPEC+.

Co podnosi cenę ropy?

+ negocjacje w USA między rządem, a opozycją, w sprawie podniesienia limitu zadłużenia budżetu państwa. Jeśli poziom debetu nie zostanie szybko podniesiony, USA grozi niewypłacalność już na początku tego czerwca.

Prezydent USA Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy ogłosili w weekend osiągniecie porozumienia co do nowego limitu, ale póki Kongres nie opowie się za jej przyjęciem w głosowaniu, które ma się odbyć w tym tygodniu, niczego nie można być pewnym.

+  rosnące napięcie przed zbliżającym się spotkaniem OPEC+, które ma się odbyć w dniach 3-4 czerwca. Główne pytanie brzmi: Czy OPEC+ zdecyduje się na dodatkowe cięcia wydobycia? Aktualnie na rynku jest nadpodaż ropy naftowej, głównie z powodu utrzymującego się na rekordowych poziomach eksportowi rosyjskich gatunków w otoczeniu słabszej od oczekiwań globalnej konsumpcji paliw.

Ostatnia, kwietniowa decyzja kartelu o ograniczeniu producji „czarnego złota” spowodowała skok cen surowca o blisko 10% w kilka dni, ale równie szybko zysk ten został zmiażdżony i to z nawiązką, gdy w drugiej połowie kwietnia rynkiem zawładnęły podwyżki stóp procentowych FED, zwiększające obawy o recesję, a także zawirowania w amerykańskim sektorze bankowym.

+ Umacniający się w ostatnich dniach Dolar Amerykański, w którym rozliczane są transakcje naftowe na całym świecie.

Co obniża cenę ropy?

  • Słabsze niż zakładano odbicie chińskiej gospodarki po tym, jak pod koniec roku 2022 tamtejsze władze zdecydowały się znieść blokady „covidowe”.
  • Nadpodaż ropy i gotowych paliw na rynkach, za co przede wszystkim odpowiada wspomniany już wcześniej potok towarów energetycznych płynący z Rosji. Moskwa jak na razie nie tylko nie zastosowała się do swoich obietnic zmniejszenia wydobycia ropy o 500 tys. b/d, ale nawet zintensyfikowała swój eksport produktów naftowych od momentu wejścia w życie sankcji zakazujących ich importu do krajów G7 i UE. Niektóre kraje kupują teraz znacznie więcej tanich, rosyjskich towarów energetycznych, niż potrzebują, licząc na łatwy zarobek przy dalszej odsprzedaży. Ale konsumpcja paliw w skali globalnej nie przyśpiesza na razie tak, jak oczekiwano, powodując gromadzenie się na rynku „rosyjskich nadwyżek”. Chcąc nie chcąc, brak ograniczenia produkcji ropy w Rosji działa teraz jak czapka blokująca wyraźniejszy wzrost jej cen.

Zmiany notowań

  • Brent + 0,35 $\b (+0.5%) do  77.42 $\b
  • WTI + 0,53 $\b (+0,7%) do 73.20 $\b

Polski hurt paliw

Z UWAGI NA DZIEŃ ŚWIĄTECZNY W PONIEDZIAŁEK W CZĘŚCI KRAJÓW EUROPEJSKICH, Z POWODU KTÓREGO NIE PRACOWAŁY NIEKTÓRE GIEŁDY ISTOTNE DLA WYCENY HURTOWEJ, WE WTOREK CENY HURTOWE PALIW W POLSCE NIE ZMIENIŁY SIĘ, POZOSTAJĄC NA SOBOTNICH POZIOMACH.

Najnowsze artykuły